Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  AlbumAlbum  NagraniaNagrania  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  StowarzyszenieStowarzyszenie  Chat
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  12 kroków12 kroków  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Jestemw ciązy a mąz odchodzi:(
Autor Wiadomość
Mirakulum
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-02, 21:59   

http://www.youtube.com/watch?v=l1kHEOcL7Ow

z Modlitwa za poszukujących odpowiedzi SERCA
 
     
fraszka33
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-18, 18:23   

pozew w sadzie. on złozył
ogolnie to tylko sie juz kłocimy, nie potrafimy dojsc do pozrozumienia.
on nazywa mnie zaklamana i mowi ze powinnam pojsc do spowiedzi bo tylko oszukuje.
a tylko dlatego ze nie chcialam mu oddac komp.
jawnie sie przyznaje ze on kogos ma ale nie mowi kto to...
czy z tej drogi nienawisci mozna zawrocic?
on twierdzi ze wszystko musi byc tak jak ja chce... bo nie chce z małym przyjezdzac do jego rodzcow, a ja chce by on przychodzi do mojego domu..
chyba nigdy sie nie dogadamy:(
 
     
Danka 9
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-18, 19:11   

Cześc fraszko!
Nie kłóć się kochana z mężem, nie daj się wciągnąć w kłótnię..chyba ze kłótnia nazywasz odmienne zdanie
bądz ponad to
nie ma potrzeby sie szarpać, naprawdę, pamiętasz? Rozaniec pomaga uspokoić siebie i oddac Panu Bogu to co nas przerasta
To od Ciebie zalezy czy zawrocic z tej drogi, na męza sie nie ogladaj...
i czy sie dogadacie

Nie ma chyba znaczenie , z kim jest związany, po co Ci ta wiedza?
Trzymaj sie Pana Boga, on da Ci spokoj potrzebny do negocjacji z mężem
może warto isc na kompromis i pojechac parę razy do teściów?
Sciskam Cie serdecznie.
 
     
fraszka33
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-18, 19:17   

Danusiu wiedza moze i nie potrzebna ale on mi to powiedzial...i to chyba ktos zupełnie inny niz poprzednia kochanka z tego co wywnioskowalam.
u tesciow byłam, niech teraz on przyjedzie..
czasami chcialabym aby miedzy nami siadł mediator i moze bysmy sie dogadali co do odwiedzin u malego, bo nasze rozmowy nic dobrego nie przynosza...
 
     
Danka 9
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-18, 19:23   

niby nie potrzebna., ale korci, zeby domyślać się i zastanawiac, co ? ;-)
NIe daj sie tak kusemu mamić, zerować na poczuciu żalu i zranienia

chciec to móc...mało to mediatorow, umow Was do jakiegos :)
 
     
fraszka33
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-18, 19:26   

mam pytanie a gdzie tego mediatora szukac/?
czy cos sie za to placi?? ktos moze mi pomoc??
ale czy Adam sie zgodzi?
 
     
Danka 9
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-18, 19:30   

trzebaby google zapytać co do tego, gdzie szukać
czesto przy poradniach rodzinnych mają

a czy Adam sie zgodzi...modlitwa i jeszcze raz modlitwa..przypuszczac mozna ze on tez jest zmeczony tymi kłotniami, wiec jest szansa :)
próbuj fraszko, wspieram modlitwą

[ Dodano: 2009-11-18, 19:35 ]
http://fundacja.educo.w.interia.pl/

drogo sobie liczą, poszukalabym jeszcze w przykoscielnych poradniach rodzinnych

[ Dodano: 2009-11-18, 19:40 ]
googiel mówi jeszcze :

ttp://www.smr.org.pl/mediatorzy_l.php
i
http://www.trr.info.pl/mediacje.php
 
     
fraszka33
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-18, 19:43   

myśle ze to by bylo dobre tylko nigdzie nie moge znalezc cen
 
     
artuana
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-18, 21:37   

Fraszko,
wysłałam Ci wiadomość na pw.
Pozdrawiam Cię
 
     
fraszka33
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-19, 07:57   

artuano, nie dostalam zadnej wiadomosci
 
     
..monika..
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-19, 12:57   

Fraszko, pytasz czy z drogi nienawisci mozna zawrocic - tak. ale on sam musi tego chciec.
mnie tez nic nie zawrocilo, dopiero jak sama zobaczylam jak zle sa moje czyny.

a tam, gdzie cen nie mozesz znalezc - moze zadzwon?
przytulam Cie mocno
 
     
fraszka33
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-02, 21:00   

mąz zaproponowal ugode, ja zgadzam sie na rozwod bez orzeczenia winy a on wzamian dziecko ze mna az mały skonczy połtora roku... a potem co drugi weekend u niego...a terz tylko spacery, i mam jezdzic do jego rodzicow...
 
     
EL.
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-02, 21:03   

Więc co tak naprawdę zyzskujesz Fraszko zgodą na rozwód, bo nie łapię ? Jakos mnie się wydaje, że nic . EL.
 
     
fraszka33
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-02, 21:04   

no nic... mysle ze on sie boi...
ponoc on sam chce ugody a prawnik doradza walke w sadzie, tam moze wiecej ugrac...
 
     
Kasiek
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-02, 21:17   

ugrać sobie może, ale w karty
wiem fraszko że będzie ciężko, ale pamiętaj że prawda jest po Twojej stronie (wiesz co mam na myśli)...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 4