Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  AlbumAlbum  NagraniaNagrania  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  StowarzyszenieStowarzyszenie  Chat
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  12 kroków12 kroków  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Modlitwa dwóch osób.
Autor Wiadomość
Monika36
[Usunięty]

Wysłany: 2009-03-09, 12:28   Modlitwa dwóch osób.

Na mojego maila do karmelitów o pomoc otrzymałam maila :
Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą,

to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. (Mt 18,19)

Takie to proste , a trudne dla mnie.

Powyżej Agnieszka też pisze podobnie :
" Nadto powiadam wam , że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe prośby o jakakolwiek rzecz , otrzymają ja od Ojca mojego , który jest w niebie.
Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje , tam jestem pośród nich "

Ew. św. Mt 18, 19 -20

Uzgodnilismy i stajemy przed tronem Boga .


Kto mi wytłumaczy o co chodzi ?
 
     
Mirela
[Usunięty]

Wysłany: 2009-03-09, 13:36   

Polecam Ci tę książkę
http://www.albertus.pl/sklep/267/166145/0

Nie kosztowała wiele mniej niż 10 zł...tam bardzo prosto wszystko o modlitwie powiedziano...
Pozdrawiam Cie serdecznie
Ps. Nie obawiaj się pytać o takie sprawy w konfesjonale
Z Bogiem
 
     
Monika36
[Usunięty]

Wysłany: 2009-03-09, 14:10   

Dzięki , ale powiedz krótko. O co chodzi z tym ,że dwoje ma się modlić o tą samą sprawę ?
Tzn. jeśli ja i Karmelici będą się modlić w tej samej sprawie, to wtedy Bóg spełni życzenie :shock: A jak będę sama to nic z tego nie będzie ?
Proste , a zarazem trudne.
 
     
Mirela
[Usunięty]

Wysłany: 2009-03-09, 14:47   

Odpowiem tak...
Pan Jezus modlił się tak:
"Ojcze Nasz który jesteś w niebie,święć się imię Twoje , przyjdź Królestwo Twoje , bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi , chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie ale nas zbaw ode złego"

Pan Jezus zaznacza potrzebę modlitwy wspólnotowej w jedności chrześcijańskiej.
Ostatnio zmieniony przez Mirela 2009-03-09, 14:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Elżbieta
[Usunięty]

Wysłany: 2009-03-09, 14:48   

Moniko, może to łatwiej wyjaśnia. :-)


«Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą,
to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie.
Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich».
(Mt 18,19-20)
Pismo Święte: http://online.biblia.pl/rozdzial.php?id=261

Ojciec Jezusa użyczy wszystkiego tym dwom, o cokolwiek zgodnie prosić będą, jeżeli zbiorą się w imię Jezusa.
Co to znaczy „w imię Jezusa”?

Jezusowi imię nadał sam Bóg, które Anioł przekazał Maryi: „Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus” (Łk 1,31); również Józefowi: „Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów.” (Mt 1,21).
Imię to oznacza „Jahwe zbawia”. Zebrać się w imię Jezusa, to zebrać się w imię zbawienia, a zatem i prosić w imię zbawienia. Trzeba nam o tym zawsze pamiętać, a szczególnie wtedy, gdy wydaje się nam, że Bóg nas nie słyszy, choć nasze wołanie dotyczy często spraw bardzo trudnych, a nie raz wręcz dramatycznych. Jednak nasze cierpienie tu na ziemi, choćby największe, ma wymiar skończony, bo skończone jest nasze ziemskie życie – wieczność ma wymiar nieskończony. Bóg byłby złym Ojcem, gdyby zdejmując z nas ziemski krzyż, skazywał nas na wieczną rozpacz.
Czy mamy więc nie prosić, nie wołać do Boga? Ależ nie! Tylko zawsze z najgłębszą pokorą i zgodą, że to Bóg zdecyduje czy i kiedy nasza prośba zostanie spełniona. A ponieważ sami nie potrafimy stworzyć w sobie takiej postawy, trzeba nam jednocześnie wołać do Jezusa Chrystusa, aby posiadaną mocą budował w nas swoją postawę: „Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty [niech się stanie]!” (Mk 14,36b) i prosić o wstawiennictwo Matkę Najświętszą, która przez całe swoje życie była wierna słowom, wypowiedzianym w Dzień Zwiastowania: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!» (Łk 1,38a).
(Jahwe – to imię Boga w języku hebrajskim.)
http://ratunek.jasnagora....acyrozaniec.htm


a więc DWOJE W IMIĘ MOJE - Pan Jezus rzekł
 
     
Monika36
[Usunięty]

Wysłany: 2009-03-09, 15:14   

Dziękuję :-)
Już mi umysł rozjaśniło. Ufff...bo pomyślałam , że mam z mężem się razem modlić.
 
     
Elżbieta
[Usunięty]

Wysłany: 2009-03-09, 15:27   

:-)

http://www.krolowa-pokoju...thy20040701.htm
W judeochrześcijańskiej myśli wyrażenie „w imię moje” ma bardzo bogate znaczenie. Zobaczymy to później. Jeśli dziś Matka Boża wskazuje nam na tę siłę w Kościele, to dlatego, że wzywa nas do przeżywania tego szczęścia wspólnej modlitwy! Jeśli ktoś jest wyizolowany w swej wierze i w modlitwie, to sądzę, że Matka Boża nie odmówi mu tej łaski, żeby otrzymał brata lub siostrę, którzy będą się z nim modlili. Jak tę sprawę stawia Vicka: „po prostu musisz poprosić!”
Najdroższa Gospo, jak Ty się modliłaś w Nazarecie z Józefem i Jezusem? Prosimy, daj nam Twoją modlitwę; czyż skarb Matki nie należy także do dziecka?


S. Emmanuel
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 10