Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  AlbumAlbum  NagraniaNagrania  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  StowarzyszenieStowarzyszenie  Chat
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  12 kroków12 kroków  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
zdrowaśka za młodego
Autor Wiadomość
jaka
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-25, 21:48   zdrowaśka za młodego

Kochani, rzadko już piszę na forum, ale pamiętam wciąż o was.
Mam wielką prośbę - mój syn jest w szpitalu, zdrowieje, ale psychicznie nie daje już rady, proszę o wsparcie. Jak będzie nas więcej, to prędzej postawimy go na nogi.
Pozdrawiam.
 
     
Elik
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-25, 21:56   

Będę pamiętać dziś w modlitwie o twoim synu :-) pozdrawiam
 
     
Małgosia
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 11:30   

Ja też obiecuję
 
     
EL.
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 11:47   

I ja wsieram modlitwą ! I polecam....http://www.rozaniecrodzicow.pl/ EL.
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 12:08   

Jaka, witaj - dawno Cię tu nie bylo. Obiecuję modlitwę...
 
     
robert1973
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 13:20   

Przyłączam się :-) :roll: Pozdrawiam
 
     
Ola2
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 13:35   

I ja się przyłączam. Ściskam mocno, kochana
 
     
Elżbieta
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 13:43   

Maka, Twojego syna powierzam Maryi.
Dołączam do modlitwy http://www.kryzys.org/viewtopic.php?p=56050#56050
 
     
elzd1
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 16:46   

Jaka. Pewnie że tak, masz u mnie zapewnione.
Pozdrawiam o łączę się w modlitwie.
 
     
jaka
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 20:09   

Dziękuję wam wszystkim, kochani.
To silny facet, dotąd wszystkie zawirowania życiowe brał na klatę i dawał radę. Ale chyba i jemu się trochę baterie wyczerpały po tych trzech latach dawania rady, choroba stała się katalizatorem i złapał straszny niż. Boję się o niego, musi być jeszcze 10, albo i więcej dni w szpitalu, co fatalnie znosi, ale wierzę, ze z waszą pomocą będzie dobrze.
U mnie bez zmian - mąż wciąż ten sam, panów od kawy zero :-) , góry i dołki, ale kurs niezmiennie ten sam.
Pozdrawiam i dziękuję bardzo wszystkim, znanym i nieznanym :-)
 
     
Elik
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 22:46   

:-)
 
     
jaka
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-29, 21:54   

Dzięki jeszcze raz, jest lepiej pod każdym względem :-D

[ Dodano: 2009-02-02, 21:47 ]
Sprawozdania c.d. :-D
Młody już w domu!!! Dużo wcześniej, niż się lekarze spodziewali. Jakoś dziwnie mu się zaczęło poprawiać zaraz po naszej wspólnej "akcji", zmobilizowałam, kogo mogłam i cóż... To działa, jak zawsze zresztą. Ale ja prosiłam tylko o poprawę nastawienia :-D , lepsze wyniki to skutek uboczny pewnie.
Pozdrawiam serdecznie. Będę pamiętać o was, kochani.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9