Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Witajcie!
rowniez zycze wszystkim wesolych i pogodnych swiat!!!!
u nas wigilia minela dobrze :)
po cichu liczylam ze maz moze w taki szczegolny dzien bedzie chcial ze mna porozmawiac, wkoncu juz nie raz deklarowal chec rozmowy ale zawsze konczylo sie na checi
ale nie bylo ani rozmowy, ani przepraszam
gwiazdor u mnie byl :) dostalam perfumy :)
mam wrazenie ze maz do domu chce wrocic na zasadzie nie wygody w tamtym mieszkaniu, dla dzieci, albo liczy ze ja pierwsza zatesknie za nim
a kiedys jakby znowu sie zakochal i chcial nas zostawic (odpukac w niemalowane) to powie przeciez nic ci nie obiecywalem, nie przeprosilem cie
takie mam mysli czasami
ale jestem stanowcza, bede czekac chocby i rok i sama nie zaproponuje mu powrotu do domu
a jak Wam minela wigilia?
kasia [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-25, 23:49
halo nie ważne na jakiej zasadzie, Pan Bóg czasem po prostu sprowadza męża z powrotem i jest radość wielka
landis, tego Ci życzę. Pełnej Rodziny, jedności, Miłości, Pan Jezus chce czynić wielkie cuda w naszych sercach i w naszych Rodzinach
Jezu malusieńki, leżysz wśród stajenki...
landis85 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 11:46
witajcie ponownie!
u nas ogolnie spokoj
z tego co wiem maz w styczen spedzi jeszcze w tamtym mieszkaniu, bylam tam raz, jestem pod wrazeniem, standard o wiele lepszy niz u nas, normalnie apartampent....
moj maz powiedzial ze nie jest jeszcze gotowy do powrotu tak sam od siebie to powiedzial
ja rozumiem to tak wrocili mlodzi koledzy ok 20,22 lata z pracy z zagranicy, wiec trzeba sie zabawic z nimi
co chwila dowiaduje sie od kogos gdzie moj maz nie byl widziany, w jakim klubie itp
z drugiej strony jestem sama sobie winna, bo maz zaczal u nas jesc posilki, zaczelam mu prac itp
wiem ze maz chce wrocic do domu, ale pewnie jak koledzy wyjada i pokoncza sie imprezy nimi, a nie dlatego ze sobie cos przemyslal
kto nie chcialby tak zyc jak on teraz?
sniadanie, obiad w domu, wyprane w domu
a wieczor i noc z kolegami, wraca o ktorej chce, robi co chce u siebie
czuje sie fatalnie z tym, dzis napisalam mu ze oddaje mu jego rzeczy ktore przyniosl do prania, zeby sobie sam wypral, ze na obiady bede chodzic do mojej mamy, czym dalam do zrozumienia ze u nas w domu nie bedzie gotowane i musi sobie cos kupic
czuje troche zazdrosc, ze maz robi co chce, dobrze sie bawi, zamiast cos przemyslec
hmmm
nałóg [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 12:05
No Landis............... i znowu poduszeczka pod tyłeczek mężulkowi-bożkowi?????
Na szczeście w porę przychodzi refleksja.............. oddałaś brudy ,jego brudy..........i słusznie.
Nie można zjeść ciacha i mieć ciacho
landis85 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 13:17
potrzebowalam tego uslyszec
tak wlasnie zaczelam robic, uslugiwac mezowi, tylko dlatego ze wspomnial cos o powrocie do domu, kiedys tam
a mialo byc inaczej
jestem zadowlona bo refleksja przyszla bardzo szybko.
dzis wspomne o rekolekcjach dla malzenstw, ktore sa w styczniu
dzieki nalog
gogol [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 13:26
landis85
A gdzie chcesz wybrac sie na te spotkania małżeńskie,bo ja jestem po.
landis85 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 13:27
gogol to sa rekolekcje
najblizej mam do Lichenia (styczen) i Bydgoszczy (luty)
jak bylo?
gogol [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 13:34
Wiem ,że rekolekcje ,ja byłam w grudniu z mężem przed świetami.
No cóż moge Ci napisać ,że warto ,bardzo warto.Ja tez jestem w kryzysie,różne cuda sie tam dzieja z małzonkami z każdym z osobna,wiesz dużo by pisac ,efekt jest taki,że świeta spędziłam szczęsliwie.Wiele ludzkich tragedii i miałam takie wrażenie ,że prawie wszyscy wyjeżdżali z jakimiś wskazówkami na poprawe relacji w ich małżeństwie i napewno jest to potzrebne każdemu małżeństwu po latach ,nie koniecznie w kryzysie bo i tacy byli ,którzy byli świadomi iz o małżeństwo trzeba dbać zasze nie tylko kiedy dopada nas kryzys.
Postarajcie sie tam pojechać,to super sprawa,zobaczysz jak Pan będzie w was działał.
POWODZENIA.!!!!
landis85 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 13:37
dziekuje :)
u nas rekolekcje trwaja 2 dni, z noclegiem u Was tez?
ja bardzo bym chciala, ale boje sie czy maz nie zrezygnuje z ostatniej chwili
a do psychologa albo jakiegos terapeuty katolickiego chodzicie razem albo osobno?
[ Dodano: 2009-12-28, 13:38 ]
obawiam sie bardzo ze maz w ostatniej chwili zrezygnuje, poniewaz do koscila nie chodzi juz od bardzo dawna, nawet w swieta nie poszedl
ogolnie slowo kosciol i ksiadz wywoluja alergie czasami u niego
gogol [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 13:47
Teraz zaczynam nad tym pracowac,to właśnie kolejny cud ,że mąż zgodził sie na rozmowe z kim kto mógłby nam pomóc.zawsze mawiał,ze ci nadaja sie na leczenia.Widzisz jak Pan działa.
Módl sie codziennie do jego Anioła stróża,gwarantuję,że to pomaga.Ja juz nie miałam siły ,więc powiedziałam do św.Józefa,że nie mam siły walczyć z jego podopiecznym a on jest bezrobotny niech popracuje nad sowim Józefem bo po ludzku to sie już nie da.Efekt był prawie od zaraz ,wierz mi ,byłam niedowiarkiem adzis wiem ,że jak naprawdę uwierzysz to dzieja sie fajne rzeczy ,sytuacje,dzis nie przestaje w modlitwach dziękczynnych i ciagle rozmawiam z satysfakcją z naszymi Aniołami stróżami.Powodzenia
landis85 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 13:53
ja zapraszam aniola stroza mojego meza do modlitwy
takze modle sie do sw Jozefa-litania
licze ze maz zgodzi sie na rekolekcje :)
dzis z nim porozmawiam, sdprawdzilam ze sa to 3 dni
czy tam sa jakies indywidualne rozmowy?
jade pierwszy raz i nie wiem czego sie spodziewac
gogol [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 13:59
tak naprawdę nie zdradze Ci szczegółów bo animatorzy o to prosza i maja rację.
To bardzo mądra super praca dwojga małżonków i tylko razem nie w grupie.
Jestescie młodzi wszystko przed wami uczyń wszystko co w twojej mocy aby tam byc,potem podzielisz sie ze mna wielka radościa zobaczysz.Było tam bardzo wielu młodych tak jak Wy i to było troche smutne ale ważne ,że chcieli walczyc o swoje małżeństwa.Moc modlitwy z wiarą to super sprawa dacie radę.Z Bogiem,czekam na miłe wieści.
landis85 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 14:02
napewno dam znac pozniej jak bylo :)
[ Dodano: 2009-12-28, 14:04 ]
i jeszcze jedno pytanko
u nas rekolekcje kosztuja 150 zl
nie wiem tylko czy trzeba wczesniej zarezerwowac gdzies nocleg? na stronie nie doszukalam sie jeszcze inf o tym
jak bylo u Was?
nałóg [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 16:41
landis.............. zanieś ciało.......a duch przyjdzie za ciałem.
Raczej nie ma indywidalnych rozmów z animatorami..........chyba że ktoś o taką rozmowę poprosi.
Ale cały czas jest indywidualna rozmowa pomiędzy małżonkami,najczęściej pisemna.
I raczej są to rekolekcje z noclegiem aby wyciszyc się i skupić tylko na nich.
Telefony raczej wyłączone
A na tych spotkaniach dzieją się cuda...........często.
Żeby tylko chciało się chcieć.
Pogody Ducha
[ Dodano: 2009-12-28, 16:43 ]
a co do ceny............. za rok,dwa dasz zdecydowanie więcej na mszę dziękczynną......masz przynajmniej taką szansę
gogol [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-28, 19:18
Tak sa to rekolekcje z noclegiem,myśmy nocowali w domu rekolekcyjnym.Całkowity koszt to około 270 zł.to nie duzo bo 2 noclegi i przez dwa dni wszystkie posiłki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum