Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Wysłany: 2009-11-11, 20:12 Nie bój się seksu, czyli kochaj i rób co chcesz
Przyznaję, że ojciec Ksawery Knotz podczas tej rozmowy kilka razy mnie zawstydził. Wydawało mi się, że mnie już nie trzeba uczyć, „jak się robi dzieci”, bo przecież mam ich troje. Jednak dowiedziałem się czegoś nowego. Nie zdawałem sobie sprawy, że seks jest aż tak ważny. Myślałem, że jako chrześcijanin powinienem zadbać przede wszystkim o życie duchowe, życie modlitwy. Ojciec Ksawery pokazał mi, jak ściśle jest ze sobą połączone życie duchowe z życiem intymnym – jeśli jestem blisko Boga, to powinienem usłyszeć i wypełnić to, co Stwórca powiedział kiedyś do Adama i Ewy: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się”. Życie intymne, aby było szczęśliwe, wymaga pogłębienia relacji i z Panem Bogiem, i z moją żoną jednocześnie.
Przykazanie miłości Boga i bliźniego jest nierozerwalnym, jednym przykazaniem. Jeśli kocham Boga, wyraża się to w miłości bliźniego, jeśli mam żonę, to znakiem przyjęcia Bożej miłości jest dążenie do tego, aby nasze życie seksualne było wspaniałe. ....
Właśnie zaczęłam czytać dzisiaj książkę ojca Ksawerego Knotza " Seks jakiego nie znamy"
jestem dopiero na 20 stronie i już wiem , że będzie to następna pozycja która polecę
każdemu . Kupie bratu na 40 urodziny - a nie miałam pomysłu - bratowa sie ucieszy.
rewelacja.
Danka 9 [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-12, 10:15
Miraculum, czy jest tam coś nowego czego nie było w Starowiczu czy Wisłockiej?
Oczywiście, ze najwazniejsze to podejscie w świetle nauki Kościoła, ale to my chrześcijanie wszystko wiemy, o antykoncepcji, in vitro i o tym by być uwaznym na swoje doznania wzajemnie, z definicji miłości, ze kochaj i rób co chcesz ( w sensie figur akrobatycznych itp)
Dobrze jednak, ze ktos taka ksiazke napisał, przelamując tabu, ktore jest, zwlaszcza w srodowisku ludzi wiary, tym starszym pokoleniu.
Zrozumialam skad sie moglo brac, w tym linku ktory podala Miriam jest ciekawa hipoteza, ze tabu bierze sie tez ze zranien kobiet w czasie dwoch wojen jakie przeszly przez nasz kraj, przez Europę.Nasi dziadkowie, rodzice przezywali rozne traumy w tym temacie...tego efekty moga sie ciagnac do dziś.
Ja "wychowałam" się, w sensie czytałam jako dwudziestolatka rozne new ageowe ksiazki na ten temat, wiele rzeczy nie wyszlo mi na zdrowie...ale akurat te ksiazki opisujace wschodnia sztuke kochania były piekne, pelne milosci, szacunku, harmonii, zachwytu nad cialem...dobre antidotum dla tego co w telewizji, na reklamach
Nie chce nikogo zachecac do new age'u, jedank kiedys nie bylo takich publikacji jak O Knotza :)
Mirakulum [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-12, 18:52
Danusiu , tak zdecydowanie coś nowego, bo to nie jakiś zwykły poradnik, ani wymienieni przez ciebie autorzy, nie ma tam figur akrobatycznych.
Warta polecenia
cyt:
S ZCZĘSCIOTWÓRCZA
E NERGIA
K ONSOLIDUJĄCA
S AKRAMENT
"....żyć na serio z Bogiem w codziennej historii swojego życia , wstawać z nim rano , jeść śniadania , rozmawiać z ludźmi , pracować , kochać się - rozumieć Boga jako nieustannie obecnego w dziejących się wydarzeniach , w historii naszego życia. ..."
Danka 9 [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-13, 15:20
ok, przeczytam, juz nie wierzgam :) i nie mądrzę się Miraculum
tak wlasnie mi sie jawi seks jako energia Boża, ktora jednoczy i zasila miłosć, uczy dawania i brania, a przede wszystkim blizkosci i szacunku dla drugiego człowieka, daje rowniez zdrowie fizyczne i psychiczne.
mari [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-25, 11:16 Re: Nie bój się seksu, czyli kochaj i rób co chcesz
miriam napisał/a:
Przyznaję, że ojciec Ksawery Knotz podczas tej rozmowy kilka razy mnie zawstydził. Wydawało mi się, że mnie już nie trzeba uczyć, „jak się robi dzieci”, bo przecież mam ich troje. Jednak dowiedziałem się czegoś nowego. Nie zdawałem sobie sprawy, że seks jest aż tak ważny. Myślałem, że jako chrześcijanin powinienem zadbać przede wszystkim o życie duchowe, życie modlitwy. Ojciec Ksawery pokazał mi, jak ściśle jest ze sobą połączone życie duchowe z życiem intymnym – jeśli jestem blisko Boga, to powinienem usłyszeć i wypełnić to, co Stwórca powiedział kiedyś do Adama i Ewy: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się”. Życie intymne, aby było szczęśliwe, wymaga pogłębienia relacji i z Panem Bogiem, i z moją żoną jednocześnie.
Przykazanie miłości Boga i bliźniego jest nierozerwalnym, jednym przykazaniem. Jeśli kocham Boga, wyraża się to w miłości bliźniego, jeśli mam żonę, to znakiem przyjęcia Bożej miłości jest dążenie do tego, aby nasze życie seksualne było wspaniałe. ....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum