Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować
swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki
Portal  AlbumAlbum  NagraniaNagrania  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  StowarzyszenieStowarzyszenie  Chat
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  12 kroków12 kroków  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Objawienia niepotwierdzone przez Kościół
Autor Wiadomość
zona_i_mama
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-25, 22:07   Objawienia niepotwierdzone przez Kościół

Najbardziej kontrowersyjne chyba niepotwierdzone, ale hołubione Medjugorie. Dlaczego nie wierzyć w Medjugorie? Nie tylko dlatego, ze "objawienia" wciąż trwają
http://kosciol.wiara.pl/i...035894726&katg=
 
     
sofia
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 08:55   

Papiez Jan Paweł II O Meczugorie :

http://medugorje.pl/artykuly/aseul/aseul4.html
 
     
zona_i_mama
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 11:24   

Cytat:
Wielu ludzi jej szukało i znalazło w Medjugoriu przez modlitwę, post i spowiedź sakramentalną

a nie przez objawienia. to róznica
ja bym byla ciekawa bezposredniego tekstu JP2 w tej sprawie, a nie cytatów z jego tekstów w tekscie kogos innego na stronie pro-Medjugorie.
wiadomo, strona pro- Medjugorie moze mieć w interesie takie a nie inne urabianie opinii odbiorców, tymczasem strona z artykulem, który podalam wczensiej jest stroną ogólnokościelną. jako taka wydaje mi sie bardziej obiektywna
poza tym , mnie bardziej przekonuja DOKUMENTY koscielne (a takie sa przytoczone w artykule, który zailnkowałam)niz to,z ektos tam cos tam gdzies tam zaslyszal od papieza, bo wtedy wkrasc sie mogla jakas nadinterpretacja. w dokunetach koscielnych taka mozliwosc jest ograniczona
moim zdaniem w tekstach, które przytacza autor artykulu zalnkowanego przez sofię widac tylko tyle, ze JP2 dostrzea w Medjugorie jakies dobro. bo ludzie sie tam modla itd. ale towcale nie musi znaczyc, z eobjawienia sa prawdziwe (o czym w linkowanym pzrez mnei artykule)
 
     
sofia
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 12:25   

Zeby mówić cokolwiek o Meczugorie , trzeba najpierw tam pojechac ,
przeżyc to samemu
OTWORZYC swe serce

i ZACZĄĆ MODLIC SIE SERCEM !!!

A listy papieża Jana Pawła II poszukaj w internecie, czytałam oryginalne zeskanowane .

http://www.krolowa-pokoju...osby/index.html
http://www.krolowa-pokoju.com.pl/index/index.html
 
     
zona_i_mama
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 12:39   

jednak wole uważać i nie dowierzać, póki Kościól oficjalnie nie potwierdzi, że to jest OK i że nie ma co do tego watpliwości.
 
     
Elżbieta
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 13:40   

Żono mamo,
nie wiem czy objawienia w Medjugorie to zagrożenie dla naszej duchowości...
bo tu umieszczasz ten wątek.
Myślę, że jak najbardziej nie !

Świadectwo
mąż mojej koleżanki nawrócił się w Medjugore w 20-ta rocznicę ślubu.
Żona modliła się 20 lat za jego dojście do Pana Jezusa -- mieli nawet ślub tzw.jednostronny, z jego strony - bez słów "tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący".

Pojechali razem tam na wycieczkę i to, co zadziało się w jego SERCU było niezwykłe i nie do opisania. Poszedł do spowiedzi właśnie tam i już kolejne 10 lat jest IDĄCYM ZA JEZUSEM i dającym świadectwo nawrócenia !
 
     
zona_i_mama
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 14:00   

mialam na mysli, ze kwestia dyskusyjna jest czy same objawienia sa prawdziwe, a nie to, ze tam sie dokonuja nawrocenia itd. bo tego to przeciez nikt nie kwestionuje, ze sie ludzie tam modla, spowiadaja i ze to jest dobre.
chodzilo mi o OBJAWIENIA jako takie, nie o klimat modlitwy, bo tu wsrod duchowienstwa jest zgodnosc, ze on jest dobry
 
     
sofia
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 14:19   

Objawienia w Lourdes czy w Fatimie czekały az 15 lat ,
zanim
Kosciół wydał oficjalne zatwierdzenie i zostały uznane./od zakończenia Objawien /

pozdrawiam
 
     
Elżbieta
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 14:50   Prywatne opinie Ojca Świętego Jana Pawła II

Prywatne opinie Ojca Świętego Jana Pawła II na temat wydarzeń z Medziugorja:

Uwaga: Artykuł napisany dla strony Medziugorje. Zezwala się na jego reprodukcję i rozpowszechnianie pod warunkiem opublikowania źródła:
www.medjugorje.org.pl
http://www.medjugorje.org...&id=60&Itemid=2



Ojciec Święty sam poprosił Mirjanę, rozmawiał z nią po włosku kilka minut i powiedział:

„Gdybym nie był papieżem, już dawno byłbym w Medjugorie, żeby spowiadać” (było to w 1997 r.).

Do ojca Jozo Zovko 20 lipca 1992 r. Ojciec Święty skierował następujące słowa:

„Troszczcie się o Medziugorje, pilnujcie Medziugorja, wytrwajcie, nie poddajcie się. Odwagi jestem z wami. Brońcie, idźcie śladem Medziugorja”.

Świadectwa biskupów, którzy usłyszeli bezpośrednio opinię Ojca Świętego o Medziugorju.
Jego ekscelencja M. Kriger był w Medziugorju czterokrotnie. Oto, co napisał:

«W 1988 roku razem z ośmioma innymi biskupami i trzydziestoma trzema duchownymi, byłem na rekolekcjach w Watykanie. Papież wiedział, iż po rekolekcjach wielu z nas wybiera się do Medjugorje. Przed naszym wyjazdem z Rzymu, po prywatnej Mszy św. z Papieżem powiedział do nas (nie pytany o nic) „Módlcie się za mnie w Medjugorie”.

Przy innej okazji powiedziałem do Papieża:
„Czwarty raz jadę do Medjugorie ”
Ojciec Święty odrzekł:
„ Medjugorie, to jest duchowe centrum świata.”
Tego samego dnia razem z innym brazylijskimi biskupami, rozmawiałem z Papieżem w czasie obiadu i zwróciłem się do niego:

„Wasza Świątobliwość, czy mogę powiedzieć wizjonerom z Medjugorie , że mają błogosławieństwo Waszej Świątobliwości?” On odpowiedział: „Tak, tak” i mnie objął”».

Wypowiedź biskupa Krigera dla „National Catholic Register”

„Rozmawiałem z Ojcem Świętym 24 lutego 1990 (…). Powiedziałem mu, że byłem w Medziugorju już trzykrotnie i ponownie jadę tam w przyszłym tygodniu"

Papież po prostu powiedział:

”Medziugorie jest wielkim centrum duchowym”.

Świadectwo biskupa Floresa, 1989 rok.
Arcybiskup Patrick F. Flores z San Antonio w Teksasie (USA) po spotkaniu z Ojcem Świętym między innymi powiedział:

„Byłem z wizytą u Ojca Świętego w styczniu. Powiedziałem mu «Wasza Świątobliwość, wielu ludzi z mojej archidiecezji udaje się do Medziugorja, a ja ani nie zezwoliłem, ani nie zabroniłem, co mam robić? »

Papież mi odpowiedział: «Pozwól ludziom, aby tam jechali. Tam się modlą! »
Nabrałem odwagi dzięki tej odpowiedzi i powiedziałem Papieżowi:
«Ale również i mnie zapraszają, żebym pojechał z nimi w sierpniu»
Papież mi odpowiedział: «Jedź i módl się za mnie». Tak też jestem tutaj z papieskim błogosławieństwem”

JE Angelo Kim, przewodniczący Episkopatu Korei napisał artykuł w koreańskim tygodniku katolickim („Gazeta Katolicka”) 11 listopada 1990 roku. Można w nim przeczytać m.in.:

„Pod koniec ostatniego Synodu w Rzymie, biskupi koreańscy zostali zaproszeni na obiad u Papieża. J.E Kim korzystając z okazji zwrócił się do Papieża słowami «Dzięki Waszej Świątobliwości Polska została wyzwolona z komunizmu». Papież na to odpowiedział: «Nie ja to uczyniłem. To jest dzieło Matki Bożej, tak jak Ona zapowiedziała to w Fatimie, w Medziugorju». Arcybiskup Kwangyju Victorinus Youn Kong - hi powiedział później: «W Korei, mieście Nadju jest [figurka] Maryja, która płacze». Na to Papież odparł «(…) Są biskupi tak jak w Jugosławii, którzy są przeciwko (…). Ale trzeba patrzeć również na tłumy ludzi, którzy tu przybywają i na liczne nawrócenia ( …). Wszystko to jest zgodne z duchem Ewangelii, wszystkie te fakty trzeba przeanalizować»”.

W listopadzie 1994 roku paragwajski arcybiskup Felipe Santiago Benetez zapytał Ojca Świętego, czy należy pozwalać, by ludzie się gromadzili w duchu Medziugoria, zwłaszcza z ojcami z Medziugorja.. Papież mu odpowiedział:
„Pozwalaj na wszystko co się wiąże z Medziugorjem”.Świadectwo z 1997 , które złożył Marcello Pierucci z Bolonii, który gościł arcybiskupa Rizzi w czasie Kongresu Eucharystycznego. Jest to cytat z wypowiedzi biskupa:
„Znajdowałem się w prywatnej kaplicy Ojca Świętego na porannej Mszy św. Na końcu Mszy św. Ojciec Święty zbliżył się do nas i osobiście pozdrowił wszystkich obecnych. Obok mnie stał biskup Roberto Cavallero z Sanktuarium matki Bożej z Orto w Chiavari. Kiedy Papież zbliżył się do nas, aby nas pozdrowić biskup Cavallero powiedział: «Ojcze Święty właśnie przyjechałem z Medziugorja». Wówczas Papież zapytał go: «Czy Wasza Eminencja wierzy? » ” Biskup odpowiedział: «Tak, Ojcze Święty». Z kolei biskup Cavallero zapytał Papieża: «A czy Ty Ojcze Święty wierzysz? ». Po tym pytaniu Papież zastanowił się na chwilę trwając w milczeniu i z przerwami odpowiedział:

« Wierzę, ... wierzę, ... wierzę»”.
Arcybiskup Rizzi powtórzył to świadectwo w obecności JE Novella Pedezinniego i JE Gastone Simoniego drugi raz.

Jednym ze świadectw jest też wypowiedź biskupa Hnilicy dla „Politik und Religion” (numeru grudniowego z 2004 r.). Z artykułu dowiadujemy się, że biskup Hnilica został zachęcony do wyjazdu do Medziugorja przez Papieża, który stwierdził:
„(…) widzisz, Medziugorje jest kontynuacją Fatimy (…)”.

W wywiadzie tym biskup Hnilica potwierdził inną wypowiedź Ojca Świętego, który do grupy lekarzy z Mediolanu powiedział 1 sierpnia 1989 r.:
„Tak, dzisiaj świat utracił sens tego, co nadprzyrodzone. W Medziugorju wiele osób poszukiwało i znalazło sens w modlitwie, poście i spowiedzi”.

Biskup Hnilica 25 marca 1994 roku na Górze Objawień wypowiadał słowa aktu oddania świata (szczególnie Rosji) Niepokalanemu Sercu Maryi, a czynił to zapewne w łączności z Ojcem Świętym (zapewne nie robił tego bez zgody Ojca Świętego).
Można też wspomnieć o świadectwie prezydenta Chorwacji Franjo Tudmana, który stwierdził publicznie w 1997 r. w obecności księży z Medziugorja, biskupa Mostaru oraz piętnastu najwyższych urzędników Chorwacji i Federacji BiH11:
„Ponownie powtarzam, że podczas mojej ostatniej rozmowy z papieżem Janem Pawłem II Ojciec Święty powiedział mi, że przy okazji wizyty w BiH chciałby odwiedzić również Medziugorje”.

Listy prywatne Ojca Świętego Jana Pawła II skierowane do państwa Skwarnickich potwierdzają też jego pozytywny stosunek do objawień z Medziugorja. Fotokopie tych dokumentów (gdzie można rozpoznać charakter pisma Jana Pawła II) zostały zamieszczone w majowym numerze Echa Maryi Królowej Pokoju z 2005 roku. Zacytuję fragmenty tych listów:

1. Z 30 marca 1991 roku
„(…) I niech wszystko dobrze się układa na szlaku Medziugorje – Rzym.
Jan Paweł II”

2. Z 28 maja 1992
„(…) A teraz codziennie wracamy modlitwą do Mediugorii (….).
Jan Paweł II ”

3. Z 8.12.1992 roku

+Drodzy Państwo!
„(...) Pani Zofio dziękuję za wszystko, co tyczy się Medziugorja. Ja też codziennie pielgrzymuję tam w modlitwie: łączę się w modlitwie z wszystkimi, którzy tam się modlą albo stamtąd czerpią wezwanie do modlitwy.
Dziś to wezwanie zrozumieliśmy lepiej. Cieszę się, że naszym czasom nie brakuje ludzi modlitwy i apostołów (…)”.
Jan Paweł II

4. Z 6 grudnia 1993 roku.
„(…) Wiem, że Pani Zofia patrzy bardzo w stronę Medjugorie, a ostatnio również w stronę Ostrej Bramy, na podstawie całej swojej przeszłości. Ja, jak wiadomo, byłem w Ostrej Bramie, nawet cytowałem tam Mickiewicza. Nie byłem natomiast w Medjugorie, lecz również patrzę w tamtą stronę. Niech Pan powie o tym Żonie. Patrzę w tamtą stronę i zdaje mi się, że nie można zrozumieć dzisiejszych strasznych wypadków na Bałkanach bez Medjugorie (…).
Jan Paweł II”.

5. Z 25 lutego 1994 roku
„+Drodzy Państwo!
«Bardzo dziękuję za oba listy. Pani Zofia pisze o Bałkanach. Teraz chyba lepiej rozumie się Medjugorie. To jakieś „naleganie” Matki rozumie się dziś lepiej mając przed oczyma wielkość zagrożenia. Równocześnie odpowiedź szczególnej modlitwy - i to ludzi z całego świata- napawa nadzieją, że i tutaj dobro zwycięży. Pokój jest możliwy – taka była myśl wiodąca dnia modlitw 23- stycznia, przygotowanego przez specjalną sesję w Watykanie, w której brał też udział T. Mazowiecki (…)».
Z błogosławieństwem Jan Paweł II”
 
     
zona_i_mama
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 17:18   

http://mateusz.pl/czytelnia/ck-mwk.htm
 
     
sofia
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 18:09   

Dziękuje Ci Elżbieto.........

Ja juz tęsknię za Meczugoriem............., za tym Cudownym Miejscem.
 
     
zona_i_mama
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 19:13   

Cytat:
10 kwietnia 1991 r. swoje stanowisko wyraziła Konferencja Episkopatu Jugosławii: "Na podstawie przeprowadzonych do tej pory badań nie można stwierdzić, że chodzi o nadnaturalne objawienia". Takie stwierdzenie utrzymuje w mocy wcześniejsze zastrzeżenia i postanowienia: nie ma zgody na kult Matki Bożej z Medjugoria oraz nie należy organizować w imieniu Kościoła żadnych pielgrzymek do tego miejsca. Równocześnie biskupi stwierdzają, że wiernym, którzy przybywają do Medjugoria należy zapewnić opiekę duszpasterską.

Wojna, która wybuchła w Jugosławii w 1991 r., w cztery lata później doprowadziła do podziału kraju, a także do rozwiązania Konferencji Episkopatu Jugosławii. Jednakże wcześniej podjęte postanowienia Konferencji, podobnie jak wezwania Kongregacji Nauki Wiary odnośnie objawień, utrzymują swą moc.

Kongregacja Nauki Wiary, odpowiadając 23 marca 1996 r. na pytanie francuskiego biskupa Leona Taverdeta w sprawie Medjugoria, przytacza orzeczenia Episkopatu byłej Jugosławii przypominając, że nie ma zgody na kult. Dwa miesiące po tym rzecznik prasowy Watykanu Navaro-Valls stwierdza, że w sprawie Medjugoria nic się nie zmieniło, choć na pytanie, czy Watykan prosi katolików, by nie odwiedzali tego miejsca, odpowiedział: "nie". Natomiast miejscowy ordynariusz, biskup Perić, powiedział 2 października 1997 r., że jego stosunek do objawień jest nie tylko powściągliwy, ale wprost negatywny.

z linka mateusz.pl, podanego powyzej

Cytat:

Jednym z powodów negatywnego nastawienia władz kościelnych są niedopuszczalne interwencje widzących i ich doradców w kwestie dyscyplinarne. Ivan, jeden z widzących wysłał 18 czerwca 1983 r. do biskupa Żanića list, w którym znalazły się następujące słowa, jakoby wypowiedziane przez Matkę Bożą w czasie objawienia: "Powiedz Ojcu Biskupowi, że proszę go o jak najszybsze uznanie wydarzeń w parafii w Medjugoriu (...) Przesyłam mu przedostatnie ostrzeżenie. Jeżeli się nie nawróci i nie poprawi, to dosięgnie go mój sąd, jak również sąd mego Syna Jezusa. Jeżeli nie wprowadzi w czyn tego, co mu przekazuję, to zechciej mu powiedzieć, że nie znalazł drogi mego Syna Jezusa".

Podobnych interwencji pochodzących -- jak twierdzą widzący -- od Gospy było więcej. Zdarzały się też oskarżenia biskupa czy obrona franciszkanów, którzy okazywali nieposłuszeństwo biskupowi i swojemu generałowi. Kiedy biskup kolejny już raz wydał nakaz przeniesienia ojcu Slavko Barbarićowi, Matka Boża miała powiedzieć widzącemu Ivanowi: "Życzę sobie, by Slavko pozostał tutaj".

Podobne interwencje w sprawy dyscypliny kościelnej nie zdarzały się w żadnym z uznanych objawień. Warto przypomnieć, że to nie widzących, lecz biskupów Duch Święty ustanowił, by kierowali Kościołem Bożym.


polecam calosc artykulu - sa wypunktowane wszystkie watpkiwosci Kosciola co do Medjugorie

Cytat:
Kardynał Józef Ratzinger, prefekt Kongregacji Nauki Wiary, w swoim "Raporcie o stanie wiary" podał ważną zasadę, która w myślenie o Medjugoriu pozwala wprowadzić pewien porządek: "Jednym z naszych [Kongregacji] decydujących kryteriów jest to, aby nie mieszać sądu o nadprzyrodzonej prawdzie tych faktów i sądu o owocach duchowych. W ten sposób nie można potwierdzać <naukowo> prawdy historycznej tych objawień, na których chrześcijańskie Średniowiecze zbudowało swe najbardziej czczone sanktuaria. To nie przeszkadza temu, aby pielgrzymki do tych miejsc były owocne i zbawienne dla ludu chrześcijańskiego."

W wielu sanktuariach, na przykład u nas na Jasnej Górze, objawienia nie miały miejsca, a przecież nie da się zaprzeczyć ogromowi łask udzielonych w tym miejscu. Zatem owocność nie jest uzależniona od objawień. Dokonujące się nawrócenia, ożywienie życia sakramentalnego, uzdrowienia na ciele i duszy mogą należeć do normalnego porządku działania łaski Bożej. Z tego też powodu pasterze, choć nie zachęcają do pielgrzymowania do Medjugoria, starają się zapewnić opiekę duszpasterską tym, którzy tam przybywają, umożliwiając im korzystanie z sakramentów i kształtowanie niewypaczonej pobożności.


* * *

Medjugorie nie jest sprawą zamkniętą. Nie wynika to z lęku czy złej woli pasterzy Kościoła, ale z ich duszpasterskiej troski i ostrożności. Myśląc o wszystkich pytaniach i problemach dotyczących tej sprawy nie można jednak zapominać o Bożym porządku ustanowionym w Kościele. Rozstrzyganie spraw trudnych należy do pasterzy, zwłaszcza do biskupów, którym Jezus Chrystus przekazał władzę wiązania i rozwiązywania. Zatem kompetencje do orzekania o nadprzyrodzonym charakterze objawień posiada miejscowy biskup i Kongregacja Nauki Wiary, nie zaś franciszkanie -- kierownicy duchowi "widzących", którzy prowadzą parafię i organizują ruch pielgrzymkowy. Ich podstawowym zadaniem jest utrzymanie dyscypliny kultu i sakramentów w powierzonej im parafii.


jesli rzeczywiscie to co wypunktowała Elzbieta to są słowa JP2 to dlaczego przytaczane tylko an stronie pro- Medjuorie, a nie ogolnokościelnej ( w sensie - bardziej obiektywnej)?
moze nietrafne porownanie, ale jak sie na stronę Świadkó jehowy np wejdzie, to tam tez jest, ze Świadkowie są OK i ich przeinaczenia Biblii też, na stronach ogólnokościelnych mamy czarno na białym, ze Świadkowie Biblię przeinaczają. gdybyśmy uwierzyli tylko stronom pro- Świadkowym, mielibysmy obraz sytuacji niezodnej z prawdą.
dlatego ja informacji o objawieniach i innych sprawach w Kosciele szukam w pierwszym rzędzie na stronach ogólnokościelnych, a nie poświęconych konkretnemu zjawisku/miejscu stronę fanów Medjugorie przez nich samych tworzoną, nei mam gwarancji, ze nei przeinaczyli słów JP2.
tymczasme na ogólnej stronie koscielnej mateusz.pl (link i cytaty wyżej) mam czarno na białym słowa Kongreacji Nauki Wiary (wszak podległej papiezowi) i biskupów Mostaru

[ Dodano: 2009-01-26, 20:38 ]
sofia napisał/a:
Objawienia w Lourdes czy w Fatimie czekały az 15 lat ,
zanim

nie bylo w nich jednak takich niescislosci i niejasnosci, a nawet przekłamań, jak w medjugorie ( o czym w linku z mateusz.pl, podawanym przeze mnie wyżej)

[ Dodano: 2009-01-26, 20:49 ]
tu lista objawien uznanych i nie uznanych przez Kościół
http://kosciol.wiara.pl/i...&dzi=1035894726
ale czemu tu nie ma objawień ś Faustyny? moze dlatego, ze skoro świętą została to się rozumie samo przez się, ze objawienia musiały byc ok?
 
     
sofia
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-27, 07:49   Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli / J 20 , 19

Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli / J 20 , 19-31 /

DAR WIARY TO WIELKA ŁASKA PANA BOGA

Polecam poczytac świadectwa , którym MATKA BOŻA KRÓLOWA POKOJU
odmieniła życie , otwarła oczy i serca.
http://www.medjugorje.org...id=10&Itemid=46

zaproszenie :
http://www.medjugorje.org...&id=3&Itemid=36
 
     
zona_i_mama
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-27, 10:40   

owszem, ale
A) jako chrzescijanka, katoliczka nie powinnam, a nawet mi nie wolno wierzyć w to, czego KK nie potwierdził
b) nie mam obowiązku wierzyć nawet w objawienia prywatne potwierdzone przez KK (akurat wierzę w objawienia prywatne które Kosciół potwierdził i to uważam za łaskę, naprawdę, bo przeciez Kościół mówi, ze iwara w objawienia prywatne nie jest do zbawienia konieczna. konieczna jest jedynie wiara w Objawienie publiczne (Pismo Św i czasy do smierci apostołów)
sofia, czy w takim razie uważasz, ze Kongregacja Nauki Wiary i biskupi się mylą? tak czy nie?
 
     
sofia
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-27, 12:34   

Nie wiem co chcesz osiagnąc swoim postem i jaki masz w tym cel?

Ja WIERZĘ !!!! i CHwała Panu za to ..................

Pozdrawiam serdecznie :-)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 8