Anonymous - 2009-11-13, 08:44 Potwierdzam, co co mówi kasia1. Ja też znam je obie, i obie to niespotykanie spokojne człowieki 
Midziulka - Ty nie pękaj, Ty wsiadaj w autko i śmigaj do Krakowa 
Anonymous - 2009-11-13, 09:30 Midziulka, a dlaczego właściwie Ty chcesz sama jechać? Przecież Agnicha miała dla Ciebie zarezerwowane miejsce w aucie... Mówisz, że Ci smuto, a wybierasz się w samotną podróż... Jedź z ludźmi 
Anonymous - 2009-11-13, 09:39 U mnie grypa na całego, wiec tylko pozdrawiam Kraków:) zielona z zazdrości ale takiej serdecznej :) Anonymous - 2009-11-13, 09:44 Danusiu , bardzo , bardzo żałuję , że Cię nie będzie , ale co się odwlecze to nie uciecze , wierzę , że spotkamy się niebawem . Wszystkie nieobecne osoby zapewniamy o modlitwie . Jeżeli macie szczególne intencje to proszę wpisujcie tutaj , odczytamy na Mszy Świętej . Anonymous - 2009-11-13, 09:56 rozmawialam Z Joasia z Opola, chcialaby jechac....ale nie ma komunikacji dobrej, czy bedzie ktos jechał przez Opole??? (pisze w jej imieniu, bo ona zapracowana a ja lezę odłogiem ;) Anonymous - 2009-11-13, 10:43 tutaj Poznań, tak w ostatniej chwili zdecydowałam się - będę w Łagiewnikach, może ktoś jeszcze z Poznania się wybierze? Anonymous - 2009-11-13, 14:37 Kochana Asiu mamy jeszcze jedno wolne miejsce w samochodzie. Skontaktuj się ze mną. Pozdrawiam Anonymous - 2009-11-13, 15:03 przekaze Asi, na pewno sie ucieszy :) [ Dodano: 2009-11-13, 15:10 ] Agnieszko, dziękuję :) Ja tez żałuję bo bardzo jestem ciekawa Was wszystkich no i wspólna modlitwa i bycie to jest to co lubię :) Dziękuje Panu Bogu za wszystkie przemiany i za to, ze jesteś między nami, Proszę o dalsze łaski dla naszego małżeństwa, o zdrowie dla naszych rodzin Anonymous - 2009-11-13, 16:32 Midziulka mam nadzieje że to czytasz . odezwij się. Anonymous - 2009-11-13, 16:52 Kochani, to przełomowe wydarzenia i..żałuję, że nie będzie mnie z Wami 
Agnieszka, dziękuję za zapewnienie o modlitwie. Moje intencje: o Boże błogosławieństwo dla naszej Rodziny. Moja córa ma urodziny i w weekend świętujemy. Świętować będę razem z Wami tu z Warszawy . Proszę podziękujcie Świętej siostrze Faustynie za opiekę, jaką mnie otacza 
Anonymous - 2009-11-13, 17:22 Z tego co widzę to będę chyba jedynym facetem na tym spotkaniu, ale mogę się mylić, czy faceci nie cierpią, Panowie, więcej wiary w Boga. Anonymous - 2009-11-14, 10:58 cierpią, ale niestety mnie nie będzie. Proszę pomódlcie się w tym szczególnym miejscu w intencji uzdrowienia mojego małżeństwa. Anonymous - 2009-11-14, 12:58 Chris, na pewno to zrobię, modlę się za wszystkich cierpiących, aby Bóg Wszechmogący napełnił ich serca wiarą i siłą. Pozdrawiam Anonymous - 2009-11-14, 20:26 A nasi Przyjaciele z Ojcem Jerzym teraz świętują jeszcze spotkanie w Łagiewnikach. Założę się, że pamiętają o nas , zanosząc modlitwy przez Sw. Faustynę do Jezusa Miłosiernego . Czuję radoość rozlewającą się w ich sercach ! Chwała Panu, że doszło do tego spotkania i współnej modlitwy w takim ważnym dla nas wszystkich miejscu !! Ach...Pan Bóg wie co robi i gdzie nas prowadzi !! Bawcie się dobrze Przyjaciele a Jezus niech ogarnia Was , a przez Was i nas swoją MIŁOŚCIĄ i ta MIŁOŚĆ niech rozlewa sie na nasze rodziny !! Dziękuję Agnieszko !! EL. Anonymous - 2009-11-15, 00:45 EL Wszyscy dziękujemy , za modlitwę i zapewniamy o modlitwie za was i wszystkie trudne małżeństwa . Polecamy nas wszystkich i nasze rodziny pod opiekę Miłosierdzia Bożego. |
