Anonymous - 2009-11-16, 08:32 Juz całkiem niedługo , mimo , że to jeszcze nieoficjalne terminy to szykujcie się na wiosnę do Warszawy , a Łagiewniki będą piękne polską złota jesienią 
Anonymous - 2009-11-16, 08:44 I ja też bardzo dziękuję Agnieszce, Teresce, ojcu Jerzemu i wszystkim którzy przyczynili się do tej niesamowitej atmosfery w Łagiewnikach. Dziękuję za Waszą obecność, rozmowy i podzielenie się swoim doświadczeniem. Teresko - przesłanie ( cytat ) z Pisma św. w ciasteczkach - cudo po prostu. I tak bardzo na czasie. Dziękuję !!!! Anonymous - 2009-11-16, 08:46 Elciu , cytat na kazdym ciasteczku był inny , każdy" wylosował " to co było właśnie dla Niego
Anonymous - 2009-11-16, 08:50 Podpisuję się rękami (i nogami) pod podziękowaniami dla organizatorów spotkania, noclegu i posiłków - szkoda mi tylko, że tak mało czasu było na pogadanie i poznanie się bliższe. Ale juz nie jesteście dla mnie "beztwarzowymi" nickami :)))) Szczególnie też chciałam podziękować kasi1 - za to, że mnie wyciągnęła (i przyjeżdżając po mnie do domu praktycznie nie dała prawa wyboru  ) i Nirwanie za bezpieczny przewóz w obie strony - ściskam Was mocno i DZIĘKUJĘ!!
Cieszę się też, że wszyscy dzięki Bożej Opatrzności bezpiecznie dotarli do domów. PS. Mój cytat "ciasteczkowy" tez był na czasie :))) Wielkie dzięki!! Anonymous - 2009-11-16, 10:47 Cytaty dobierała Agnieszka, ja tylko kupiłam Sycharki /sucharki/ 
Anonymous - 2009-11-16, 11:14 przeprasza, nie mogłam - byłam cała myslami z Wami i cała zapłakana Anonymous - 2009-11-16, 13:15 Temat postu: dziękuję i pozdrawiam i Bóg zapłać wszystkim za przybycie, szczególnie tym, którzy w to wspólne spotkanie modlitewne włożyli wiele wysiłku. I za aktywny udział w spotkaniu, taki wzorcowy. Dzięki Waszej obecności my nowi zaczęliśmy wyczuwać, o co chodzi w spotkaniach. I odczułem, że wszyscy nowi z Krakowa chcieli się włączyć. I można powiedzieć, że mamy już z czego korzystać, mianowicie z waszych doświadczeń. z Bożą pomocą przystąpimy do kolejnych spotkań pozdrawiam wszystkich, i cieszę się, że Was poznałem z Bogiem ojerzysj Anonymous - 2009-11-16, 14:30 Mam wrażenie, że te modlitwy też mnie objęły, bo od soboty to jestem nadzwyczaj spokojna, choć od dłuższego czasu już taka byłam. Lecz od soboty.. to jest mi wyjątkowo dobrze na duszy.  Tak lekko , spokojnie i cicho. Cudowny stan .
Anonymous - 2009-11-16, 19:57 łups pomyłka , na dole pisze Kasia66 - my dwie z technika za pan brat 
Anonymous - 2009-11-16, 20:02 serdecznie pozdrawiam, i dziękuję wszystkim za obecność , Teresce za Gościnę i opowieści o "Nowej Hucie". Już dzisiaj wiem , że to co się zdarzyło zapoczątkuje prawdziwy wybuch wulkanu u nas na północy Polski. czuję , że te spotkania mają sens , ubogacają nas i dają nadzieje w PANU. Już za wami tęsknię. Teresko nie znam Cię dobrze, ale czuje jakbym znała Ciebie bardzo długo. Wiem co nas łączy , musimy obie jechać do ciepłych krajów aby roztopić lud naszych serc. Dziękuje Panu , że spotkałam Ciebie. Bardzo ciepło nasz przyjęłaś i wierzę że jeszcze sie spotkamy. Z Bogiem. Anonymous - 2009-11-16, 20:34 do Mazo dziekujemy Ja i Kasia za wspaniałą podróż , za odkrycie tajemniczego świata mężczyzn : ich bólu , zranień , tęsknot . Modlimy się za przemianę serc dla twojej rodziny. do następnego spotkania.
Anonymous - 2009-11-16, 23:11 W prostych słowach....dziekuję Agnieszko, Tereniu, o. Jerzy. Dziękuję wszystkim uczestnikom, których miałam przyjemność poznać . [ Dodano: 2009-11-16, 23:21 ] No i oczywiście tym, których znałam wcześniej :) Anonymous - 2009-11-16, 23:24 Do Mirakulum, bez przesady z tymi podziękowaniami. Myślę, że daliśmy sobie wszyscy coś czego się nie da przecenić. To było dla mnie bardzo ważne spotkanie bo oprócz wspaniałych ludzi spotkałem tam kogoś najważniejszego czyli Boga, a Jego własnie szukałem. Za to właśnie Wam jeszcze raz dziękuję. PS. Gdańsk wylądował na forum krakowskim a Gdańskie leży odłogiem 
Anonymous - 2009-11-16, 23:57 no to do dzieła. wskakujemy na trójmiasto
Anonymous - 2009-11-17, 00:25 Mirakulum wsakuj bo jakoś ucichłaś?Nie dałas mi odpowiedzi? a ja czekam i czekam. |
