Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - Kiedy konczy sie milosc?

Anonymous - 2009-09-30, 11:57
Temat postu: Kiedy konczy sie milosc?
Zdradzilam mojego narzeczonego; on sie o tym dowiedzial zaraz po tym, jak zakonczylam romans. Potem rozstalismy sie na ok 2 miesiace. On sie odezwal do mnie pierwszy mowiac, ze chce sprobowac jeszcze raz. Bylam wtedy najszczesliwsza na swiecie!
Niestety, 2 tygodnie pozniej stwierdzil, ze juz mnie nie kocha (powiedzial, ze tylko mu sie wydawalo, ze cos do mnie czuje).

Jak mam to rozumiec? Czy milosc moze sie skonczyc od tak? Czy mozna przestac kochac kogos, kto zdradzil, czy dalej sie go kocha i cierpi? Czy to byla jego zemsta - dal mi nadzieje, a potem odebral?

Anonymous - 2009-09-30, 13:23

witaj,
ja jestem w podobnej sytuacji jak Ty..
i podobnie jak u Ciebie - najpierw mielismy przerwe, potem on stwierdzil, ze chce sprobowac, a teraz... teraz jest roznie.
decyzje o powrocie do mnie i kolejnej szansie podjal w grudniu [o wszystkim dowiedzial sie we wrzesniu]. do teraz jestesmy razem.. jesli mozna to tak nazwac. on nie wie czy mnie kocha. w grudniu jeszcze niby wiedzial - ale teraz juz nie.

zawsze kiedy jakos poruszamy ten temat - spotykam sie z atakiem, ze chcialabym wszystko "zaraz" [jak widac "zaraz" to pojecie wzgledne, bo dla mnie kilka miesiecy zdecydowanie definicja slowa "zaraz" nie jest..], ze nie powiedzial mi, ze mnie nie kocha, ale nie wie co czuje.
ja mysle, ze on po prostu boi sie podjecia ostatecznej decyzji.

Twoj mezczyzna na pewno cierpi bardzo. niestety, swiadomie czy tez nie - ale bedzie tez ranil Ciebie z powodu swojego bolu.

Anonymous - 2009-10-01, 00:59

Pytasz kiedy kończy się miłość ?

cyt z ojca Jacka Saleja

" MIŁOŚĆ TO COŚ DUCHOWEGO , DLATEGO NIE UMIERA ŁATWO, OSTATECZNIE UMIERA DOPIERO W PIEKLE "

Ja musiałam wiele przejść , łącznie z rozwodem , by pojąc że prawdziwa miłość nigdy się nie kończy .
1 list do Koryntian
4 Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
5 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego
6 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
7 Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.

8 Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
9 Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
10 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
11 Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
12 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany3.
13 Tak4 więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.



Kluczowe słowo w obu waszych postach :evil: SPRÓBUJE :evil:
, strasznie modne "SPRÓBUJE" - szatańsko modne :evil:
mieszkanie na próbę , wypróbować czy do siebie pasujemy , spróbujmy jeszcze raz.
dam jeszcze jedna szansę.

Och wydaje się to takie szlachetne, nic w tym dobrego ,

Ten dający szansę ( TO TAKŻE JA) chce ale się boi i dlatego, kieruje, steruje , ocenia - a gdy się rozmyśli , ALBO JEST ZA TRUDNO , ALBO TA DRUGA STRONA ZNOWU ZBŁĄDZI to może w oczach świata być rozgrzeszony . PRZECIERZ PRÓBOWAŁ
wychodzi na to , ŻE próbował ale , wiecie , rozumiecie brak zaufania itp. itp

ODCHODZI Z "CZYSTYM SUMIENIEM "- A WY JESZCZE BARDZIEJ PORANIONE.

Panie JEZU daj nam choć w części poznać Tajemnice TWOJEJ MIŁOŚCI ,
KTÓRA PRZEZ KRZYŻ PROWADZI DO WIECZNEJ MIŁOŚCI .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group