Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Strony www, książki - Uzdrowienie modlitwą serca

Anonymous - 2009-04-24, 16:19
Temat postu: Uzdrowienie modlitwą serca
Uzdrowienie modlitwą serca

ks. Jan Konior SJ


Modlitwa "obecności" - nieustająca modlitwa - to modlitwa Jezusa, która polega na trwaniu w obecności Boga. Ojcowie Pustyni nazywają ją również "modlitwą serca", bo chodzi o stan, w którym serce stale jest zatopione w Bogu, nawet wtedy gdy myśli błądzą gdzie indziej lub gdy śpię.
To modlitwa, która przemienia i uzdrawia na poziomie psychicznym i duchowym, ponieważ znajduje swoje uzdrawiające źródło w samym Imieniu Jezusa - Boskiego Lekarza.
Święty Paweł mówi: Nieustannie się módlcie. Modlitwa jest źródłem mojego życia i jego najważniejszą częścią. "Ty zaś, gdy chcesz się modlić wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu" (Mt 6, 6).
Te słowa Jezusa znaczą, że musisz wniknąć w siebie i zbudować tam świątynię: dlatego, że ludzkie serce jest tym ukrytym miejscem życia w modlitwie - jego intensywność, głębia, rytm - stanowią miarę naszego zdrowia duchowego i odkrywają mnie, mnie samego. "Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne i tam się modlił" (MK 1, 35). "Modlitwa serca" oznacza koncentrację i skupienie ducha. Na tym poziomie prawdziwa modlitwa opiera się na umiejętności milczenia. Wówczas w tajemniczy sposób serce człowieka, moje serce, spotyka serce Boga.


http://media.wydawnictwowam.com/audio/tj730c.mp3

O autorze:
O. dr Jan Konior SJ - rekolekcjonista, kierownik duchowy w Centrum Duchowości Księży Jezuitów w Częstochowie; teolog, filozof, (doktoryzował się na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie). Studiował teologię, religie chińskie, filozofię, historię i kulturę chińską na Fu-jen Catholic University w Tajpei i Czeng-kong Univeristy w Tajnanie. Następnie studiował teologię misyjną, nową ewangelizację, wielkie religie świata oraz dialog międzyreligijny z wybranymi kursami duchowości i psychologii na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Obecnie wykładowca na katedrze filozofii Wschodu i kulturoznastwa WSFP "Ignatianum" w Krakowie. Autor książki "Zagadnienie ‘grzechu’ w kulturze chińskiej". Znawca zagadnień cierpienia, zła i grzechu w chrześcijaństwie i religiach niechrześcijańskich.


http://wydawnictwowam.pl/av/?app=view&idx=577

Anonymous - 2009-05-07, 10:29

Modlitwa serca , modlitwa sercem . Ostatni jej etap to osiągnięcie takiego poziomu duchowego , gdzie jest więcej we mnie Jezusa niz mnie . 'To juz Chrystus żyje we mnie , nie ja " Wtedy na problemy patrzymy juz z innej perspektywy . Radość pomimo okoliczności , ponadnadturalny pokój niezalezny od czynników zewnętrznych .Juz nie monolog ale dialog z Panem Bogiem Mozliwe dla każdego , ale wymaga naszej współpracy i zaangażowania.

Obowiązkowa lektura dla chcących nie tylko mówić , ale też słyszeć głos Boga

"Zbyt zajęci by się nie modlić" Bill Hybels

Zajętym można być wszystkim, sprawami Bozymi też :-> , ale nie mieć relacji z Bogiem.

Bestsselerowa książka , szeroko reklamowana w róznych mediach , imprimatur Kuria Metropolitarna w Krakowie.

Anonymous - 2009-08-15, 11:56

Polecam jeszcze tą książkę: "O praktykowaniu Bożej obecności"

no, a poza tym "Filokalia" i "Opowieści pielgrzyma".

Modlitwa serca jest bardzo prosta i aż dziw, że zamiast niej często Kościół wybiera klepanie formułek, litanii itp. A wystarczy tylko w sercu otworzyc się na Jezusa i tyle ... :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group