Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Życie duchowe - POTĘŻNE ŚWIADECTWO

Anonymous - 2009-03-21, 08:37

Elżbieta napisał/a:
(patrz link--zgody i pieczęcie http://www.charyzmatycy.pl/permissions.html )

opowiem Wam o paru cudach zza płota z mojej miejscowości, które nie wymagają zgód i pieczęci.
mała dziewczynka wpada na rowerze pod samochód. Krwiak, stłuczenie. Lekarze mówią - pomoże tylko modlitwa. po kilku dniach krwiak się wchłania.

znajomy wjeżdża pod ciężarówkę. Przeżywa tylko dlatego że zdarzenie ma miejsce pod szpitalem. Jest sparaliżowany. Nie mówi. Mało widzi. Po kilkuletniej rehabilitacji można nawiązać z Nim kontakt. Ale postawa jego żony jest "cudowna". Co niedzielę pcha wózek z mężem do kościoła. On przystępuje do Komunii. Nie powiedziała mu tego co wielu z nas usłyszało "do czego teraz jesteś mi potrzebny"

i jeszcze jeden - młody sportowiec, student AWF. Na zawodach w kolarstwie górskim wjeżdża w drzewo. Sparaliżowany od pasa w dół. Załamanie. Po jakimś czasie wraca na studia. Wraca do sportu. Uprawia narciarstwo. Ci, którzy jeżdżą wiedzą, jak trudne są początki na dwóch nartach, desce, dla osoby sprawnej. On jeździ na jednej specjalnej narcie z siedziskiem, podpierając się kijkami w zdrowych rękach. Więcej startuje w zawodach. Ma zamiar wystartować na paraolimpiadzie w Vancuwer.

Podejrzewam, że wielu z nas zetknęło się w życiu z takimi sytuacjami. Postawa tych ludzi, ich rodzin, budzi co najmniej podziw i szacunek. Ci ludzie nie potrzebują pieczęci i splendoru.

żono i mamo - ja jestem właśnie ostrożny co do prywatnych objawień. Wierzę, że niejednokrotnie ludzie przeżywają nawet wtedy kiedy powinni dawno być po tamtej stronie. Co budzi moje wątpliwości? Szum, ta cała otoczka. Zauważ, że zawsze kiedy ktoś przeżywa to nie jest potem "super sprawny". Jako człowiek myślący mam prawo wątpić, że coś jest nie tak gdy kobieta pisze, że mając spalone jajniki urodziła potem dziecko. Nie wątpię, że przeżyła cudowne uzdrowienie, coś jest jednak nie tak.
ks. dr Henryk Małecki, moderator Kurii warszawskiej napisał, że to Gloria Paolo uważa, że jej naskórek, narządy wewnętrzne uległy całkowitemu spaleniu a potem w cudowny sposób odzyskała sprawność. (Przepraszam, że użyłem wytłuszczeń, ale widać na forum, że zwłaszcza Ci którzy uważnie czytają, koniecznie ich potrzebują)
Pytałaś mnie:
zona_i_mama napisał/a:
i nie pisz prosże, ze gdzieś tam cos tam słysząłaś czy czytałaś - konkrety podaj.

myślę, że sama dałaś sobie odpowiedź. Poczytałaś trochę w internecie, w prasie.
zona_i_mama napisał/a:
ja mysle, ze w kwestii prywatnych objawien lepiej byc hiperostroznym

Pozdrawiam Witek

Anonymous - 2009-03-21, 09:35

Totez napisalam juz wczesniej, ze to nie cuda medyczne sa najwazniejsze, ale nawrocenia (ku Bogu i czlowiekowi) napisalam to przeciez wczesniej, popierajac nawet cytatem z Ewangelii.
mam wrazenie, ze mowimy o tym samym, wito, i mamy takie same poglady, tylko wyrazamy to innym jezykiem i uzywajac innych przykladow (sama w rodzinie i to najblizszej przezylam kilka takich cudow, o ktorych piszesz). jesli jednak ktos jezdzi po parafiach i glosi to chyba mamy prawo wymagac potwierdzen biskupow, prawda? w koncu to zabezpiecza przed rozmaitymi oszolomami, przynajmniej po czesci


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group