Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Zagrożenia dla Twojej duchowości - Zagrożenie dobra duchowego dzieci

Anonymous - 2008-08-14, 07:38

Ostrzeżenie: El Ty nie kupuj tej Pipi Astrid Lindgren. Tam nie ma żadnych symboli chrześcijańskich.
Pipi jest rozwydrzoną smarkulą, której nikt nie jest w stanie poukładać we łbie. Szasta kasą (ojca, który żył z piractwa) na lewo i prawo, skacze po łóżkach, nie okazuje szacunku dorosłym i w dodatku potrafi podnieść do góry konia.

Anonymous - 2008-08-17, 22:42

Zabiorę głos w tym wątku, dlatego że przeczytałam pierwszą częśc HP. Aby wyrobics obie zdanie. Wniosek wyciagnełam jeden: nie poleciłabym żadnym dzieciom tej książki. Po pierwsze: JEST NIEWYCHOWAWCZA. Ten podział świata - z jdnej strony - biedy, dobry Harry i fatalne wujostwo - jakie zachowania źle traktowanego chlopca obserwujemy ? Brak tam - odwiecznych zasad, ze mimo że ktoś jest dla nas zly, nie powinniśmy być dla niego niedobrzy. Czego więc uczą się dzieci ? W końcu - jest rozwiązanie: Harry nawiazuje kontakt ze swiatem magii. Okazuje się lepszym od wujostwa. I tu kolejny aspekt: pokazanie że jedni ludzie sa lepsi od innych. Taki straszliwy podział. Prawie ze pogardliwe traktowanie mugoli. Jakie więc wnioski wyciągnie dziecko z lektury ?
I nie przekonacie mnie, pisząc, ze rpzecież to tylko ksiazka, a dizeci w domu uczycie czegoś innego. Wy moze tak, ale inni ? Poza tym - takie wzorce zostają w głowach. To już nie Staś i Nel, gdzie Staś jest rycerskim i szlachetnym bohaterem. Nie, to Harry, ktory kombinuje jak nie dać się wujostwu, ktore nie dorosło do wiedzy mogącej cuzynic ich lepszymi,

Inna sprawa to literacka forma tego "czytadła" - bo trudno to nazwac literatura. Czytając pierwszy tom miałam wrażenie, ze ejstem w grze komputerowej. To przechodzenie z pokoju do pokoju, w każdym nowa pułapka, nowe zadanie. Zdania krótkie, bez opisów. Tylko durnowata akcja.
I te śmieszne komentarze w stylu: najwazniejsze, że dzieci w ogóle zaczeły czytać. Czyżby? A ma ktoś wynik ijakichs badań, czy czytelnictwo w ogóle po opublikowaniu tego czytadła wzrosło ???
Moi drodzy - to rewelacyjny hit marketinogwy ta "ksiazka". Tabuny biednych dzieciaków wystawały nocami przed księgarniami, żeby tylko nabić kieszeń wydawcy i pani pisarki. Ktośz robił rewelacyjny interes na "byle czym". Naprawde podziwiam.
Aha - a dla tych, którzy chcą, aby ich dzieci czytały - poelcam choćby "powieści z NArni" - jestem tam o bohaterstwie, o szlachetnosci, jest tez o magii - tyle ze nie tej czarnej.
Apeluję o krytyczne podchodzenie do lektur, które wciskane są Waszym dzieciom :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group