Anonymous - 2007-05-15, 20:55 więc o 21 tyz będę :) [ Dodano: 2007-05-15, 19:55 ] więc o 21 tyz będę :) ZAPRASZAM DO WSPóLNEJ MODLITWYYYYYYYYYYYY:), a ponieważ widzę wiele osób zalogowanych i niezalogowanychZAPRASZAM JEST MAAAAAAAAAAAAAAAAAAAJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ;) [ Dodano: 2007-05-15, 20:19 ] DZIęKUJę WSZYSTKIM TYM KTóRZY DUCHOWO POłąCZYLI SIę W MODLITWIE 
Anonymous - 2007-11-05, 10:27 Dziekuje wszystkim ktorzy podjeli te "akcje" modlitwy rozancowej w pazdzierniku i przypominam ze do 8 listopada trwa modlitwa za zmarlych z mozliwoscia uzyskania odpustu! Ponawiam moja prosbe o czestsze uaktualnianie tej listy by "Rozaniec" byl widziany w rubryce "ostatni post" 
Idea jest prosta. Uwierzyć w moc Różańca Świętego i dobrodziejstwa poczucia wspólnoty modlitewnej z innymi... współcierpiącymi. Dla wszystkich tonących w własnym bólu niech będzie jak koło ratunkowe! Codziennie odmówmy 10tkę różańca za ratowanie rodzin! Łączymy się na 1 10tke od 20 do polnocy (albo o dowolnej innej porze) i tym samym staramy sie kazdego wieczoru odmowic caly rozaniec. Szczegolnie uczeszczane sa na naszym czacie (Pokoj Samarytanka) godz. 22 i 24! . Może ktoś zapragnie zaproponować własne rozważanie różańcowe lub podzielić się świadectwem. Jurek z Bonn Anonymous - 2007-11-05, 13:13 Ojciec Święty Jan Paweł II tak pisze o różańcu: Ja sam również nie pomijałem okazji, by zachęcać do częstego odmawiania różańca. Od mych lat młodzieńczych modlitwa ta miała ważne miejsce w moim życiu duchowym. Przypomniała mi o tym z mocą moja niedawna podróż do Polski, a przede wszystkim odwiedziny Sanktuarium w Kalwarii. Różaniec towarzyszył mi w chwi-lach radości i doświadczenia. Zawierzyłem mu wiele trosk. Dzięki niemu zawsze doznawałem otuchy. Dwadzieścia cztery lata temu, 29 października 1978 roku, zaledwie w dwa tygodnie po wyborze na Stolicę Piotrową, tak mówiłem, niejako otwierając swe serce: różaniec to modlitwa, którą bardzo ukochałem. Przedziwna modlitwa! Przedziwna w swej prostocie i głębi zarazem. [...] Równocześnie zaś w te same dziesiątki różańca serce nasze może wprowadzić wszystkie sprawy, które składają się na życie człowieka, rodziny, narodu, Kościoła, ludzkości. Sprawy osobiste, sprawy naszych bliźnich, zwłaszcza tych, którzy nam są najbliżsi, tych, o których najbardziej się troszczymy. W ten sposób ta prosta modlitwa różańcowa pulsuje niejako życiem ludzkim. Z listu apostolskiego "Rosarium Virginis Mariae" [ Dodano: 2007-11-16, 13:58 ] Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to ,że Matka mojego Pana przychodzi do mnie... Anonymous - 2007-12-16, 22:22 Temat postu: różaniec za rodziny chcialam zapytać co z różańcem na czacie.... od jakiegoś czasu na samarytance cicho.... przynajmniej o 22-giej.... jeszcze niedawno zaglądała tam czasem rzaba lub wito.... (ale odkąd rzaba wyjechała cisza zupełna) ... niestety o północy to o tej porze roku dla mnie za późno; pozdrawiam Anonymous - 2007-12-16, 22:33 Od dłuższego czasu nie daję rady zdążyć na 22. A potem też dla mnie w ciągu tygodnia za późno. Za niedługo ferie świąteczne więc znowu postaram się bywać. Anonymous - 2008-01-16, 06:23 Ja też, ja tez modlę się Różańcem. Anonymous - 2008-01-16, 20:48 o 22 giej ostatnio nikogo nie ma, dlatego wchodzę często na polczat do pokoju religie - o Jezusie i Maryi na 21 na apel + 10 różańca, bywa czasem wito i rzaba, potem przeglądam posty i zerkam na samarytankę , może w końcu ktoś zawita , oprócz tego różaniec odmawiam codziennie w drodze w samochodzie, chyba dzięki niemu czuję się pogodzona z tym co mam pozdrawiam
Anonymous - 2008-01-16, 22:32 Różaniec sprawia cuda. Tylko trzeba zacząć Go odmawiać, żeby je ujrzeć, nie odwrotnie. Choć , czasem ujrzymy cuda i pytamy skąd są? .... Oto też one ... "Odmawiajcie codziennie Różaniec" - Matka Boża Fatimska (prosi czy nawołuje) Ma ogromną Moc, złe duchy boją się Go okrutnie. OKRUTNIE SIĘ BOJĄ. DRŻĄ i DYGOCĄ PRZED NIM. Boją się Go. Uciekają, jak tylko słyszą "Zdrowaś Mario", "Zdrowaś Mario", "Zdrowaś Mario"... Różaniec Święty wycisza, uspokaja, oczyszcza myśli, daje natchnienia, łagodzi emocje, powraca ład. Ważne - to postanowienie odmawiania - to siła. Anonymous - 2008-02-08, 13:25 I ja sie dolacze do wspolnej modlitwy. Moge miec maly problem z wieczornym odmawianiem. W chwili obecnej nie mieszkam sama i ze skupieniem moze byc gorzej ale jak pamietam z kazan pewnego ksiedza, ktory mowil, ze modlic sie mozna wszedzie i niekoniecznie trzeba przy tym kleczec. Wazne jest skupienie i oddanie Bogu. Jak pisalam mieszkam w Londynie. Dojezdzam godzine lub wiecej. To tez dobry czas. Anonymous - 2008-03-04, 17:34  proszę o modlitwę również w intencji mojego małżeństwa postaram odwdzięczyc się tym samym
Anonymous - 2008-03-04, 23:27 ndziejo zaraz siegam po rozanec w twej , mojej i innych malzenstwt intencji. Anonymous - 2008-03-07, 23:46 ewokrystyno b.dziękuję za modlitwę i wszystkim, którzy się dołączyli. dziś rozmawiałam tel. z mężem nadal nie ma zamiaru do nas wrócic (mamy 3 dzieci), na koniec jednak powiedział, że przemysli to wszystko. BLAGAM O MODLITWE. modlę się rownież za Was Drodzy Sycharowicze. Anonymous - 2008-03-08, 00:27 nadziejo , nie jestes sama , modle sie w Twojej intencji, Anonymous - 2008-03-08, 06:43 Nadziejo- ja tez obiecuję modlitwę!i oczywiscie dołaczam do Was kochani Anonymous - 2008-03-08, 09:09 witam, ja zdradzana i porzucana, będę odmawiać Różaniec w Waszej intencji i proszę o modlitwy równiez za moje rozpadające a w rozumieniu męża juz zakończone małżenstwo :( |
