Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i
gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Portal  AlbumAlbum  NagraniaNagrania  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  StowarzyszenieStowarzyszenie  Chat  PolczatPolczat
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
błagam o modlitwę za moje małżeństwo
Autor Wiadomość
Anus
[Usunięty]

  Wysłany: 2008-12-01, 22:08   błagam o modlitwę za moje małżeństwo

Jeśli to czytasz, to BŁAGAM Cię o modlitwę za mojego męża i mnie. Moje małżeństwo przechodzi kryzys. Odzyskałam jednak wiarę w to, że da się go uratowac. Teraz dzięki Bogu mam w sobie wielką siłę, czuję, że mogłabym przenosic góry! Niestety mój Najukochańszy Mąż nadal jest zagubiony i błądzi. Błagam o opiekę nad Nim i otwarcie jego serca na miłośc. Proszę o danie nam szansy na ratowanie naszego związku, żebyśmy mogli odnależc siebie pośród ciemności. Dziękuję za okazane wsparcie, które naprawdę jest BEZCENNE.
 
     
Elik
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-01, 22:30   

Oczywiście Anus :-) będę pamiętać w modlitwie. Witaj na forum :-)
 
     
Agnieszka
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-02, 09:36   

"Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię."
Mt 11,28


Niech te słowa będą dla Ciebie ukojeniem , módl się nimi , Pan Cię pokrzepi , On jest wierny. Spróbuj popatrzeć na Jezusa , który stoi za tą górą problemów i zranień. Nie patrz na górę . 3maj się ciepło kochana ! Pamiętam w modlitwie!
 
     
Anus
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-02, 13:24   

Dziewczyny! Bardzo dziękuję Wam za te słowa :-) Nie znam Was, ale także modlę się za Was.
To bardzo przykre, ale ja dawno temu odeszłam od Boga... Dopiero gdy znalazłam się na "emocjonalnym" dnie, zaczęłam rozmyślac nad swoim życiem, to zobaczyłam, że KTOŚ nade mną czuwał przez ten cały czas, KTOŚ, kto wskazał mi drogę, którą mam iśc, KTOŚ, kto odgrzebał we mnie wielką wiarę i nadzieję. Nie przeklinam tego co się stało, wierzę, że tak musiało byc, bo gdyby nie ta sytuacja, nie odnalazłabym siebie. Teraz modlę się, żeby mój Mąż także tego doświadczył.
Prawdą jest, że doceniamy to, co już straciliśmy..
Ja doceniłam. Teraz. Po fakcie.
 
     
Elżbieta
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-02, 20:01   

Anus, zapraszam do wspólnej modlitwy Koronką do Bozego Miłosierdzia. Dziś jest dzień piąty już.
http://www.kryzys.org/viewtopic.php?p=53759#53759

http://www.kryzys.org/viewtopic.php?p=53553#53553
Modlimy się za swoje małżeństwo,
za małżeństwa Sychar
oraz za to, które w tym czasie najbardziej potrzebuje modlitwy (Bogu wiadome), może to właśnie Twoje, o tym wie Bóg Miłosierdzia.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9