Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i
gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Portal  AlbumAlbum  NagraniaNagrania  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  StowarzyszenieStowarzyszenie  Chat  PolczatPolczat
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Poradźcie jak nie szarpac dziećmi
Autor Wiadomość
elzd1
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-01, 23:14   

Ty mi tu nie cmokaj, bo wiesz że tego nie lubię.
Bąbelków nie będzie: awaria na osiedlu i wody nie ma w kranach, na własnych "ręcach" przydźwigałam dwa wiadra, coby było na bieżące pilne potrzeby.
A smutno, bo .... wspomnienia przez te Wasze dyskusje wróciły. I spać nie mogę, budzę się w nocy, przwracam na wszystkie boki. I wyć mi się chce z żalu. i nie potrafię odwrócić myśli, a co uważasz? że taka silna jestem? Znów mnie dopada sepresja, rozumiesz? A kolorowych pigułek od dawna zabrakło, chyba znów trzeba się wybrać po receptę.
Ja chcę spokoju i normalności!!! Tak trudno to zroumieć?

Piszę, chociaż mnie nie widać. Bo ja bym chciała w ogóle zniknąć .

http://pl.youtube.com/watch?v=M7VrP9gmmU8
I przypomniały mi się stare, dobre czasy.
 
     
zuza
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-01, 23:38   

elzd1 napisał/a:
Ty mi tu nie cmokaj, bo wiesz że tego nie lubię.

wiem- dlatego cmokałam- w celu odwrócenia złości w swoim kierunku.


Bąbelków nie będzie: awaria na osiedlu i wody nie ma w kranach, na własnych "ręcach" przydźwigałam dwa wiadra, coby było na bieżące pilne potrzeby.

To sobie szampana kup jutro i bąbelki będą.



A smutno, bo .... wspomnienia przez te Wasze dyskusje wróciły. I spać nie mogę, budzę się w nocy, przwracam na wszystkie boki.

To cholera czemu nie poleziesz do lekarza tylko tak się tłuczesz po chałupie- i męczysz.
Teraz twoim obowiązkiem (psim lub kocima jak wolisz) jest odpoczywać, dbać o swoje zdrowie fizyczne.
Już dawno cię namawiałam aby i psychiczne dodbać to był wrzask kurde mol- że nie.

Elzd1- żadna piguła nie pomoże długofalowo- ty to wiesz.
Nasenne doraźnie- na krótko mogą ci ustabilizować spanko- a resztę musisz sama i wiesz to.


I wyć mi się chce z żalu.


Bedę okrutna- bo uprzedzałam zawczasu- ale ponieważ nie wyjesz długo- to nie będę dziamać.
Po weekendzie się staraj przestać. Plisssssssssss.


i nie potrafię odwrócić myśli, a co uważasz? że taka silna jestem?

Owszem- jesteś- tylko wiecznie muszę cię przekonywać- kurde! dyplom ci zrobię i uwiesisz na lodówce.
Jesteś- bo jeszcze ci się chce te twoje organizacje chołubić- napakowałaś sobie obowiązków na głowę, ledwie zipiesz czasami- ale dalej zasuwasz.
To albo siła labo głupi upór.
Innej teorii ne mam.


Znów mnie dopada depresja, rozumiesz?

Rozumiem- że nie dopada- bo ona jest- tylko dochodzi do głosu.
ALE JEDNO WIEM- BO ROZGYZyŁAM TEMAT NAUKOWO- JĄ SIĘ LECZY PODOBNIE JAK ANGINĘ- I CO WIĘCEJ- DAJĘ CI DO ZROZUMIENIA- TO JEST WYLECZALNA CAŁKOWICIE.



A kolorowych pigułek od dawna zabrakło, chyba znów trzeba się wybrać po receptę.

Trzeba było się przygotować- b to normalne jest- takie cóś, w takiej sytuacji. :evil:


Ja chcę spokoju i normalności!!!

Ja też- tylko ja przypominam tobie- że musimy se to same załatwić- bo nikt za nas tego nie zrobi.


Tak trudno to zroumieć?


Łatwo- ale z roszerzeniem tematu jest prościej- sam sobie to zagwarantować możesz- ty jedynie.
Rozumiesz?




Piszę, chociaż mnie nie widać. Bo ja bym chciała w ogóle zniknąć .

Noo- tutaj to pojechałaś- a niby czemu?
Co ci to da?
Wyjaśnisz?




http://pl.youtube.com/watch?v=M7VrP9gmmU8
I przypomniały mi się stare, dobre czasy.


Nie mogę odsłuchać ani oglądnąc teraz bo młodemu nad głową klikam a dziecko śpi grzecznie :lol:

Cmoknąć cię znowu?
 
     
elzd1
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-01, 23:46   

Idę do łóżka, poprzewracam się na wszelkie strony, pewnie nad ranem zasnę.
Nie cmokaj tylko się poużalaj ze mną. :-P
Dobranoc wszystkim.
A jutro znowu głowa do góry.

I dyplom już mam, sama sobie zrobiłam: pierwszej naiwnej, która uwierzyła, że można komuś zaufać.
Papa.
 
     
zuza
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-01, 23:54   

użalać nie będę się nijak- bo zapomniałam jak to się robi.
A ty- oberwiesz po weekendzie- jesteś mistrzem pierwszego kroku bokserskiego.
Wlazisz na ring- świetnie diagnozujesz, świetnie rozpoznajesz symptomy- i na pierwszym kroku kończysz.
Ale dobra- zamknę się do poniedziałku- odpoczywaj- poczytaj coś.
A wogóle to wiesz gdzie polazłam-byłam na warsztatach kobieta w świecie finansów- banki organizowały- free of charge.
wyczaiłam na forum gazety wyborczej i polazłam.
Oprócz wiadomości dostałam zastrzyk energii- bo się przekonałam że odnośnie finansowej gospodarki całkie halo jestem.
Ty popatrz- a przecież nie wyglądam.
Daję w ten pokrętny sposób do zrozumienia- że jak ci źle to możesz niestandardowymi metodami odwracać swoją uwagę - z pożytkiem dośc szerokim w swoim spektrum- nie tylko nstrój ci się polepszy ale i wiadomości nowe posiądziesz.
Wiem- masz w d... finanse- ale jest tony możliwości- tylko zrób drugi krok bokserski.

No to dobra- ty do łóżka i pooglądaj tv albo poczytaj- tylko coś wesołego.
A ja myć zęby po czekoladzie- bo pochłaniam dziennie jedną i spać.
Bez prochów- dlatego opóźniony zapłon odnosnie spania miewam- a nie jak kiedyś z kurami o 21.30 he he.
To co- cmok na zgodę.
Niech ci się przyśnię he he he- to cię uśpię .
Albo lepiej nie- bo oberwę potem.
To zrobimy tak- piątkę przybijam, cofam cmok i niech ci sie łąka przyśni z tulipanami .
 
     
Elżbieta
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-02, 08:13   

Elzd, jest rodzaj smutku, z którego tylko Jezus może uwolnić.


Napiszę jeszcze raz : jest rodzaj smutku gdzie TYLKO Jezus może uwolnić.
Najlepiej rozeznać z mądrym spowiednikiem czy smutek ogarniający nie jest "przypadkiem" właśnie tym.
Dlatego proszę Cię nie neguj najważniejszej sfery na forum katolickim, duchowej,
bo nie wiesz jaki smutek ogarnia daną osobę.
A skoro jest taki smutek, który może uwolnić tylko Jezus - to najlepiej zwracać się do Niego z KAŻDYM smutkiem.

Od duszy zaczynamy swój zwrot do Boga - od badania swojego smutku jeśli nas ogarnia - źródeł i przyczyn -
bo
może to być TYLKO ten rodzaj, od którego TYLKO Jezus Chrystus uwalnia

- skutecznie uwalnia - BO TRWALE.
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-02, 08:56   

Elzd kochana - co ja tu czytam z rana :-D !!!!! Mam nadzieje, ze smutki minely. I tylko mnie tu nie strasz, ze to taki etap po rozwodzie przychodzi smutkowy. Bo zaraz tez sobie wmowie. A w tej chwili radosc az mnie rozpiera. I nawet nie wiem , czemu.

A sms-a od szanownego dostalam z pytaniem, czy akumulator nowy kupilam, bo lampka mi w samochodzie sie swieci. Ja oczywiscie akumulatora nie kupilam, a lampka swieci sie od zawsze - dziwne, ze dopiero dzien po rozwodzie zauwazyl. I nie wiem, o co chodzi - czy ze jego alimentowe pieniadze na akumulatory wydaje, czy tak sie troszczyc zaczal :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: A tak naprawde wisi mi to!

Wiec niech i Tobie, Elu, wisi. Posmucilas - mialas prawo a dzis buzka ma byc usmiechnieta.





Jakos tak dziwnie, bo jak tu pisze, nie moge wstawiac polskiej czcionki - temu ogonkow i innych zakretasow brak.
 
     
elzd1
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-02, 19:39   

zuza napisał/a:
użalać nie będę się nijak- bo zapomniałam jak to się robi.

To wreszcie sobie przypomnij. Nie można się opancerzyć (pamiętam, coś było o hipopotamie :-P )
zuza napisał/a:
Ale dobra- zamknę się do poniedziałku

Znowu gdzieś Cię nosi?? Usiądź wreszcie na d... jak przystało na stateczną matkę dzieciom :mrgreen:
No i przypominam: Ty mi tu nie cmokaj :evil:

Elżbieta napisał/a:
nie neguj najważniejszej sfery na forum katolickim, duchowej,

Elusia. Nie neguję, tylko przypominam, iż nie zawsze oczekuje się porady duchowej czy duchowego wsparcia.
Na każdy temat masz zamiar pisać o modlitwie?
Powtórzę: jak zechcę przepis na cernik, nie pytam o modlitwę, tylko o przepis. Jak ktoś zadaje konkretne pytanie, jak radzimy sobie z codziennością, to pyta o to, co robimy OPRÓCZ modlitwy, jak żyjemy, co czytamy, jak spędzamy czas.
A tak w ogóle, to Zuza doskonale zrozumiała moje przesłanie, bystra kobieta poznała od razu, o co mi tak naprawdę chodzi.

Wan, Elu. Ja sobie ze smutkiem radzę, zwykle mi się udaje. Czasami dopada coś, czego nie można opanować, ale zdarza się to bardzo rzadko.
Być może dzięki modlitwie, nie zaprzeczę.
Dzięki, dziewczyny. Miałam dziś miłe spotkanie z przemiłą osobą, zjadłyśmy razem obiad, pogadałyśmy. I życie toczy się dalej :-D
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-02, 20:53   

To ja sie, Elu ciesze, ze ok. :-D
 
     
zuza
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-02, 21:23   

he he he :-P
ja też się cieszę- nie mogę cmokać to czuj się wytarmoszona.
Też miałam miłe popołudnie- przestraszyłam kogoś- niechcący.
Zaskakujące wrażenie he he he.
Ze ktoś się mnie boi :shock:
A ja taka zwiewna i łagodna W OBEJŚCIU HE HE HE .
Numer niezły wyszedł- bo niezaplanowany.

Cmok dla Wanbomy więc- ona się nie wyciera po moich cmokach :mrgreen:
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-02, 21:29   

A nie, nie - sie nie wyciera. Cmokaj, Zuza dalej :mrgreen:
 
     
elzd1
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-02, 22:07   

zuza napisał/a:
przestraszyłam kogoś- niechcący.

Hehe. Czyżbyś wlazła do windy nie w porę ? :-P

Wan, ja się też nie wycieram. Tylko Zuzy cmooook trafia prosto w moje ucho, a ja wrażliwa na hałasy :mrgreen:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9