Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Mario Anno. Może i można się pomylić. Ale skoro żyło się razem lepiej lub gorzej ponad ćwierć wieku, stwiedzenie "mamusia miała rację" - jak to rzekł mój szanowny, pięćdziesięcioletni "mężczyzna"? - to już chyba przegięcie, nie uważasz?
Weroniko. To jest bardzo smutne co napisałaś.
Widzisz, oni: zdradzacze czy też sprawcy przemocy mają poprzestawiane w głowach. Dla nich białe jest czarne i odwrotnie czarne jest białe, wciąż szukają pretekstu by okazać swoją siłę fizyczną czy emocjonalną. Dlaczego tak mają, ja nie wiem. Ale z rozmów z mądrymi ludźmi dowiedziałam się że to ich poczucie winy sprawia, iż robią takie rzeczy i mówią taki złe słowa. Trudno jest wytrzymać z własnym sumieniem, więc przestawia się wartości moralne i sposoby zachowania - żeby poczuć się lepiej.
Syn uległ po badaniach dobremu nastrojowi, bo odebrał te informacje które dla Niego są najlepsze, w które chce wierzyć.
Zachowanie Twojego męża jest podłe. I nieodpowiedzialne, niszczy w dziecku wszystko co dobre.
Nie mam słów.
Agunia [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-22, 08:04
Na pewno następnym razem nagraj agresywne zachowania męża! Jako dowód dla sądu!
Mówi tak bo nie osiąga tego co zamierzał i dopóki walka trwa tak będzie się zachowywał!
I nie zgadzam się że to poczucie winy u nich kieruje takim zachwaniem - raczej chęć doprowadzenia do celu, do osiągnięcia sukcesu wszytskimi możliwymi sposobami a wyrzuty sumienia i poczucie winy to coś czego człowiek nie posiada w trakcie walki rozwodowej - może później - nie wiem?
Natomiast na pewno zastanów się jak chcesz aby wyglądały kontakty syna z ojcem i zdecydowanie ustal i powiedz to w sądzie!
Maria Anna [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-22, 09:11
Tak Elu to naprawdę dziwne. Myslisz,ze serce mnie nie boli jak czytam i widzę takze dookoła tyle zła, tyle łez? boli i to bardzo...
Zwłaszcza wtedy jesli ktoś na prawde drugiemu człowiekkowi nie zrobił nic złego, a dostaje w podzięce - nienawiść.
Weroniko. Jesli Twój mąz TYLKO po to robił zdjęcia, aby pokazywac je komus i sie wysmiewac - krótko napisze -żałosne to jest.
Jesli Ty nie byłaś napastliwa w stosunku do niego, Ty nie odzywałaś się do niego tak jak on do Ciebie - Kobieto co to za facet??? Ręce opadaja...
weronika [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-22, 16:41
Właśnie...ja nie byłam napastliwa,nie odzywałam się do niego,tak,jak on do mnie......mówiłam tylko.... przestań,nie ma Cię wstyd przed synem.........
ĆMA [Usunięty]
Wysłany: 2008-07-02, 17:23 ?
Witajcie, mam do was pyanie ile lat musi mieć dziecko by mogło bądź musiało na wniosek jednego z rodziców byc zbadane??
weronika [Usunięty]
Wysłany: 2008-07-02, 18:31
oj..pamiętam jak nawet trzy letnie dziecko było badane,wtedy to psycholodzy obserwują zabawę,kontakt z rodzicem dziecka...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum