Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i
gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Portal  AlbumAlbum  NagraniaNagrania  Ruch Wiernych SercRuch Wiernych Serc  StowarzyszenieStowarzyszenie  Chat  PolczatPolczat
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
POGOTOWIE MODLITEWNE
Autor Wiadomość
elzd1
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-05, 18:31   

Halszka. Tak jak u mnie - po 26 rocznicy. I szanowny też uważa, że dorosłość dziecka zwalnia go z ojcostwa.
Wiem że Ci ciężko, nie będę pocieszać że się opamięta, bo tego nie wiem. Ale możesz żyć bez niego, dasz radę, wiem to. Już dajesz radę, wciąż żyjesz i jesteś tutaj. I fajnie jest że można się spotkać i pogadać.
Pozdrawiam. Elżbieta.
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-05, 19:34   

Halszko - mój mąż 'zwolnił się" z ojcostwa, kiedy mała miała 1,5 roku. Teraz, kiedy ma prawie 7 lat - jego wizyty ograniczyły sie tak bardzo, że ostatnio był tydzień przed Wielkanocą. Jak wyglada wizyta? Otóż mąż ostatni raz wziął córkę, przewiózł samochodem wokół miasta, co zajęło mu pół godziny. Koniec wizyty. Jak widać, różne są przypadki braku odpowiedzialności. Nie chcę pisać tego wprost, co sądzę na ten temat.

Halszko, nie martw się - Ty staraj się spełniac jako mama. On niech żałuje - na każdym etapie rozwoju dziecka przeżywa się niesamowite, niepowtarzalne chwile. Pamiętaj - na czyjejś krzywdzie szczęscia jeszcze nie zbudowano.........
 
     
Halszka
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-08, 10:44   

Dziękuję za dobre słowa i proszę o modlitwę. Właśnie się dowiedziałam,że mąż najbardziej na świecie kocha swoją pracę, żyje z dnia na dzień i życie wieczne nic dla niego nie znaczy. Proszę o madlitwę za jego nawrócenie, o przemycie oczu...
 
     
agnieszka78
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-08, 11:02   

Halszka, te słowa Twojego męża to zapewne nie deklaracja od tak a jedynie odpowiedź na jakieś pytanie a w jego mniemaniu-odpowiedź na atak, wątpię czy w sytuacji gdyby ktoś powiedział mu ..." słuchaj A. najważniejsze jest dzisiaj, bez życia tym co będzie, ważna jest przyjemność dzisiaj bez względu czy to grzech czy nie bo przecież życie wieczne, Bóg-to nie ma znaczenia".... no to ja wątpię, że on by na to przytaknął, żeby sie z tym zgodził, on tak mówi teraz bo myślenie o jutrze, o wieczności przerasta jego sumienie, odczuwa wtedy dysonans wiec uspokaja sie niby takimi teoriami...mam nadzieje że to nie Ty "zaatakowałaś" go takimi pytaniami :)
taki to jest ten ich amok, żyją ciałem a nie duchem, zwierzaki
 
     
Halszka
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-09, 15:19   

Powiedział to, że kocha najbardziej swoją praacę córce.
Ja "już" nie atakuję i nie pouczam.
Dwukrotnie, kiedy mówiłam,że jestem gotowa wybaczyć, że może wrócić, pytał, a co z z jego kochanką, on może , a ona...
Jest mu teraz dobrze i tyle. Odpadły codzienne obowiązki, dojazdy...
Otworzyć oczy moze mu tylko Pan Bóg
 
     
MKJ
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-10, 08:27   

Cytat:
Powiedział to, że kocha najbardziej swoją pracę córce.


Praca czyni wolnym! Praca stwarza człowieka! - stare demony które tyle śmierci przyniosły milionom ludzi w wojnach - ideologiach - dzisiaj w dzieciobójstwach 50 mln rocznie; a kto policzy śmierć rodziny, żony, męża, córki, syna, brata, siostry? Kto?.

Bez wiary we wszechmoc Jezusa - skuteczność Jego Ofiary i Miłosierdzie nad nami można by zwariować.


O Panno Można - Dziewico Maryjo mocy Twojego wstawiennictwa i prośby Bóg nigdy nie odmawia, módl się za nami.
( Święty Bonawentura - Maryjo jesteś wszystko mogącą Orędowniczką).

===
Praca, praktyczność - bo nie kocham, bo nie umiem znaleźć wspólnego języka, zwalniam siebie z miłości której Bóg nigdy nie odmawia do żadnego człowieka a tym bardziej sakramentalnego małżonka.

Tak miłość bywa trudna nawet bolesna, ale jeszcze bardziej tragiczny byłby mój stan gdyby nie bolało i było mi wszystko jedno. Gdybym nie tęsknił nie pragnął itd. I tyle.
Ostatnio zmieniony przez MKJ 2008-05-10, 08:39, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
agnieszka78
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-10, 08:35   

no właśnie...praca...jak to jest dzisiaj??...spotkania integracyjne, atrakcyjne szkolenia, otwarcia firm, otwarcia niewiadomo czego i to wszystko bez liczenia sie z kosztami, i to wszystko bez ....rodzin
 
     
MKJ
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-10, 08:42   

A przecież można by się integrować razem z żoną, mężem, - spotkanie w pracy służyłoby rodzinie. Przecież to jest możliwe a dlaczego tak się nie dzieje???
 
     
agnieszka78
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-10, 08:52   

bo my pseudorealizujemy model amerykański nie japoński, a jak wygląda Wigilia Bożego Narodzenia w takich firmach?? jak impreza sylwestrowa, chore...
 
     
MKJ
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-10, 11:25   

Niestety masz rację. :-(
 
     
Halszka
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-11, 11:11   

Do roku 2006 wszystkie imprezy w firmie mojego męża były dla pracowników i ich rodzin, w ubiegłym roku po raz pierwszy kochanka - sekretarka zorganizowała imprezę tylko dla pracowników. Rodzinna dotąd firma przestała nią być, a było tak pięknie...zbyt pięknie. Teraz jest jak wszędzie, a to sprzyja złu...
 
     
Bea
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-15, 12:10   

Proszę Was Kochani o modlitwę za moją rodzinę-dzisiaj starsza córka ma bierzmowanie, w niedzielę młodsza przyjmuję pierwszą komunię Świętą.
Mąż chodzi wściekły,przeklina nas,zło wylewa mu się ogromnym strumieniem..................
Proszę o Zdrowaśkę za spokój naszych serc,byśmy wytrwali,by zwyciężyło dobro...
Jezu Ty się tym zajmij.
Bea
 
     
Małgosia
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-15, 12:40   

Bea, ja obiecuję...
 
     
atama
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-15, 15:27   

Najbliższą eucharystię w Twojej intencji Bea, jak zdążę to jeszcze dzisiaj....
Dobro jest silniejsze i większe od zła...
Trzymaj się....

a
 
     
miriam
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-15, 16:01   

Bea ...dołączę i Tw intencję dziś na Godzinie Świętej ...będę pamiętała .
Pozdrawiam .
Miriam
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 4