|
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR :: Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
|
 |
Tematy różne - Co nas nie zabije, to nas wzmocni - dwudniowe warsztaty
Anonymous - 2008-04-21, 22:20 Temat postu: Co nas nie zabije, to nas wzmocni - dwudniowe warsztaty http://www.katolik.pl/ind...st=news&id=1097
Czy ktoś się wybiera?
Anonymous - 2008-04-21, 22:28
Byłam w zeszłym roku.
Bardzo mi pomogło.
Przede wszystkim okazało się, że reaguję normalnie.
No i że da się z tym wszystkim żyć hm. Choć trudno, ale się da.
A w maju (17/18) wybieram się na polecane przez dziewczyny "Kiedy samotność boli"
Bo boli łoj boli hm - oczywiście opowiem czy warto - oczywiście jak wrócę hehe
A na jesieni chciałabym do jezuitów na II cz. Poznaj siebie - rewelka, byłam zeszłej jesieni, tylko te ceny ło matko, te ceny
Ponoć trzeba ponosić nakłady jak chce się być piękną
Także psychiczno-duchowa piękność czy choć jakotakość kosztuje hehe
Więc elzd, gdybyś na którąś z tych się wybierała, to daj cynk, chętnie Cię poznam
Pozdrówka
Anonymous - 2008-04-22, 16:47
Sasanko.
Też zastanawiam się nad drugą sesją "poznaj siebie", na pierwszej byłam w ubiegłym roku. Może faktycznie warto się wybrać? W końcu trzeba inwestować w siebie.
Na razie na sesje o samotności nie wybieram się, może później, jesienią. W tej chwili za dużo obowiązków, zamierzam brać udział w warsztatach na Skaryszewskiej, więc za dużo jednocześnie - mogłoby tylko zaszkodzić.
A w ogóle to dobrze Ci powiedzieli - że reagujesz normalnie. W zasadzie to każda reakcja jest normalna, nawet najbardziej dziwaczna dla innych.
Anonymous - 2008-04-22, 22:20
Ale numer - to żeśmy może nawet razem były i się nie poznałyśmy!
Żal - jak mówi mój synek.
W ogóle to chcę Ci podziękować, bo mnie ideą takich warsztatów/grupki wsparcia, jakie zaczynacie na Skaryszewskiej, natchnęłaś i powolutku rozpuszczam wici - mam nadzieję, że od jesieni i u nas coś może ruszy, choć w mikroskopijnym wymiarze. Gdyby się udało, będę się do Ciebie uśmiechała w sprawie materiałów itp.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Normalna, choć dziwaczna sasanka
|
|