Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Tematy różne - Chwila poezji

Anonymous - 2008-02-18, 23:33
Temat postu: Chwila poezji
DZIWNI LETNICY

Już tamci się rozjechali,
a czemu oni zostali
i tak się ciągle trzymają za ręce?
Jeszcze oboje tacy młodzi,
ale ona smutna i on smutny chodzi,
jakby tu mieli nie wrócić więcej.
Ona, już sobie ust nie maluje,
on pisze listy i płacze;
wieczorem snują się koło domu,
gryzą ich jakieś rozpacze.
A przyjechali tacy szczęśliwi,
on rano łowił ryby,ona czytała
i nagle jakby ktoś im życie pokrzywił,
w sercach siejąc trwogę i hałas.
Teraz wzdłuż ścian pełnych miniatur
błądzą, obcy całemu światu-
o, czemu nie wracają, gdy im urlop minął!
On czasem przed nią klęknie na kolanach,
jakby chciał powiedzieć: "Przebacz mi, kochana".
ale milczy i łzy mu płyną.
Powiedziała wczoraj ciotka, ta wysoka,
że się pewnie przestali kochać..........................................
spójrzcie! schodzą ku jezioru z pochyłości.
Jeśli diabeł im to zrobił na złość,
Ty im Boże, serca znowu zazłość,
bo jakże dzisiaj żyć bez miłości!
/Gałczyński Konstanty Ildefons

Tak dokładnie wyglądał nasz ostatni wspólny urlop. Tylko zamiast listów były sms-y , do tamtej. On już wiedział co zrobi. A ja się dziwiłam, dlaczego smutek i łzy.

[ Dodano: 19-02-2008, 17:32 ]
"Bawitko"

Wagą zabraną Temidzie
Bawimy się w sprawiedliwość.
Na jednej szali zło kładziemy
Na drugiej dobro i miłość.
Wszyscy się cieszą z równowagi,
Gardła zdzierają na wiwatach.
Wszyscy się cieszą z równowagi,
Wskazówkę puszczamy po latach.
Oj nieładnie, człowieku nieładnie,
Oj nieładnie, człowieku brzydko.
Ty się całe życie tylko bawisz i bawisz
Czasem sobie zmieniasz bawitko.
Księgami bawimy się w mądrość
Zabawa to dla wytrwałych.
Z ksiąg budujemy domy, mosty,
A przecież księgi to karty.
Raz huczą, brawa raz działa
Znów się gubimy w erratach.
Na ile to mądre, na ile słuszne,
Ktoś nas osądzi po latach.
Oj nieładnie...
Jest jeszcze jedna zabawa
Też popularna choć nie nowa.
Do niej potrzebnych jest dwoje ludzi
I słowa, słowa, słowa.
Słowami bawimy się w miłość
Słowa składamy w kwiatach.
Potem przyprószą je liście jesieni
Odgrzebywane po latach.
Oj nieładnie... "

Andrzej Poniedzielski "Bawitko"


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group