Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Proponuję, żeby inni też wrzucili fotki do tego samago portalu, mielibyśmy wszystko w jednym miejscu.
Trzeba tylko zarejestrować się.
sylica [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 07:17
Żal mi, że nie byłam z Wami, zdjęcia super, szkdoa , że kompletnie nie wiem kto jest kto :)
Sylwia
weronika [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 07:18
Ja nie potrafię do nich wejść,co mam zrobić
Mateusz [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 07:18
Rzeczewiście, paparazi!
Ile fotek! Czy Ela robiła jeszcze coś innego oprócz zdjęć?
sylica [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 07:23
Weroniko wpisz login i hasło, które podała Ela.
Pozdrawiam
Sylwia
Mateusz [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 07:23
weronika napisał/a:
Ja nie potrafię do nich wejść,co mam zrobić
Po zalogowaniu wejdź w dodaj i przeglądaj zdjęcia, a następnie wejdź w katalog elzd1.
Jest tam 7 stron zdjęć.
rot [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 07:30
Mateusz napisał/a:
Czy Ela robiła jeszcze coś innego oprócz zdjęć?
o ile dobrze pamiętam to była wszędzie i zawsze.... paparazzi ma po prostu talent, a z aparatem to się chyba nie rozstawała
Ola [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 08:03
Kiedy poczuję że słabnę i zacznę wątpić, zerknę na zdjęcia ze spotkania i nabiorę znów sił do trwania, gdyż z nich emanuje radość, siła i spokój (przynajmniej ja tak to odbieram )
Elaka [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 08:58
Ale fajne zdjęcia! :) Szkoda że nie mogłam z Wami być. Kto jest kto? A niektórych z Was znam z reala :))).
Tadeusz [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 09:51
Chciałem powiedzieć że spotkanie przeszło wszelkie moje oczekiwania ! Nie myślałem że będzie tak wspaniałe. Chciałem podziękować wszystkim którzy zdobyli się na trud przybycia i pokonali dużo kilometrów aby być z nami. Podziękować tym którzy przygotowali materiały.
Podziękować O. Paulinom za kawałek dachu, i za to że mogliśmy się trochę przytulić do Chrystusa i Matki Bożej. A w szczególności tym którzy nie mogli przybyć a wspierali modlitwą i duchowo to spotkanie.
Spotkanie było wspaniałe i już nie ma wątpliwości że myślimy o następnym takim spotkaniu.
Na pewno będzie ! I tu proszę o modlitwę w tej intencji, aby je dobrze przygotować.
Są materiały ze spotkania które myślę że przygotujemy do ściągnięcia dla wszystkich.
Serdecznie pozdrawiam
jaka [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 11:18
Kochani, strasznie wszystkim wam dziękuję. Za wykłady, za poważne rozmowy i za gadanie i chichoty po nocach, dziewczyny, za klub kopciuszka, za czekanie ciemną nocą w głuszy Żarek-Letniska, Tadeusz!!!, za zerwanie się o świcie, żebym zdążyła jeszcze na Jasną Górę, Rot!!! za konsultacje w drodze, mimo późnej pory i zmęczenia, Błękitna. I wszyscy inni za wszystko inne...
Za to, że jesteście tak normalni, za to, że jesteście... Nienormalni, wybaczcie , za to, że takiej Nienormalności nie znajduje się tak często w naszej codzienności, a w was po prostu jest.
Ojcom Paulinom dziękuję za piątkowe czuwanie i za wielką radość, będącą jego owocem. Za dach nad głową i zupę ogórkową też.
Ojcu Janowi dziękuję za nadzieję, siłę, za wszystko, czym się ze mną podzielił.
Uff, oskarowo to zabrzmiało... Bo właściwie coś takiego ze sobą przywiozłam. Coś niezwykle cennego. Dzięki wam.
weronika [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 12:35
Już mi się udało,zdjęcia pooglądałam,są super,tylko musicie napisać kto jest kto,pozdrawiam.
ania z belgii [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-16, 14:07
Kochani
i mój post będzie oskarowy - bo dziękuję wszystkim za wszystko, najpierw Panu Bogu za to, że pozwolił nam się spotkac, Wam za obecnośc i świadectwo trwania, ojcom za czuwanie i błogosławieństwo... Dziękuję Jurkowi za sprowadzenie na ziemię, Tysi i Agatce za rozmowy, Błękitnej za pomoc, Oli za uśmiech, Ani za ikonę, Mateuszowi za świadectwo, Zbyszkowi za odwagę, Jakiej i Bajce za pogaduchy, Rozbójnikowi, Grzechowi za Częstochowę. Tadeuszu, szczególnie dziękuję Tobie, sam wiesz za co...
Leśniów rozpoczął bardzo trudny etap w moim życiu - wierzę, że dzięki błogosławieństwu Matki Leśniowskiej wszystko skończy się dobrze. Póki co powtarzam sobie - nie ma zmartwychwstania bez ukrzyżowania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum