Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Poradźcie jak mam uzasadnić pozew alimentacyjny. Nie mieszkamy razem od 3 miesięcy i dwa tygodnie temu mój małżonek powiedział mi, że nie dostanę od niego ani grosza bo on będzie wynajmował mieszkanie i nie będzie miał pieniędzy na alimenty. Dodam tylko, że pozostało po nim masę długów i dalej zaciąga kredyty, kupuje na raty. Jutro chcę jechać oddać pozew alimentacyjny i nie bardzo wiem jak się pisze uzasadnbienie. Proszę Was o pomoc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum