[administrator]

Wyslane przez: Joanna
Email:

Witam,
Bardzo popdoba mi się charakter tego forum.
Problem którego nie mogę rozwiązać nie dotyczy mnie, ale osób które znam i lubię. Są małżeństwem z ponad 20 letnim stażem. Mają 19 letniego syn, który jest uzalezniony od narkotyków.
Między małżonkami nie ma żadnego porozumienia. Nie potrafią ze soba rozmawiać, a fakt uzaleznienia syna jedynie pogłebia ich izolację. Nie potrafią nawet pomóc synowi, gdyż pomimo wspólnego celu - wyleczenie syna, nie potrafią podjąć wspólnie żadnych działań.
Wydaje mi się, że problem tkwi w ich relacjach, a nie w uzależnieniu syna. Brakuje już mi argumentów by pzrekonac ich, że jednak warto pójśc na wspólną terapię i zmienić relacje międyz soba, by potem możn askutecnzie ratować syna.
Proszę o pomoc.
moż ektoś zna dobrego psychologa w woj. lubelskim?