Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
1 m-c temu, żona powiedziała, że musimy sie rozstać i w tym postanowieniu jest nieprzejednana; wykazuje pełną obojętność na moje starania, ponieważ w naszym małżeństwie było różnie. Powiedziała też:
- płakałam bo było mi żal wszystkiego (jak powiedziała, że odchodzi)
- Jest mi z tobą dobrze w łóżku;
- Odpowiada mi zapach twego ciała;
- Szanuję cię jako ojca moich dzieci
- Jestem do Ciebie przywiązana;
ale mimo to odchodzi i mam wraZenie, że jest coraz gorzej;
Przeżyliśmy ze sobą 23 lata!! a ja nadal ja kocham
pomóżcie bo mój stan jest krytyczny; jej chyba też nie za dobry jak mam pomóc jej i sobie skoro z mojej strony niczego nie akceptuje
dodam jeszcze, że powiedziała, że już mnie nie kocha; że ja te miłóść zniszczyłem a wtej sytuacji życie to męczarnia; ona chce być wolna ale wg mnie to na 99% nie nikogo dugiego, chociaż jest bardzo atrakcyjna mimo swoich 44 lat
od dłuższego czasu podejżewam u siebie stany depresyjne.czy ktoś może mi pomuc zdefiniować symptomy.chodzi o osobę która miała lub ma fachowe informacje na ten temat.
depresja jest stanem jakby zagubienia czlowiek nie moze odnalesc sie w ganej sytuacji nic i nikt nie potrafi go cieszyc czlowiek taki odbiera wszystko co przynosi mu zycie w czrnych kolorachitp Opisalam ci kaju to nie podajac zadnych definicji tak poprostu jak ja to odbieram ,noe jestem lekarzem jestem farmaceutka wiec spotykam sie z ludzmi z depresja jedynie za okienkiem aptecznym ,ale bardzo czesto z takimi ludzmi rozmawiam i wiem co przezywaja postaram sie dzis przyniesc z apteki moje stare notatki z wykladow i weczorkiem napisze ci dokladnie cala definicje i symptomy depresji Trzymaj sie odezwe sie po 20 AGA
Kaja, jestem psychologiem. Niestety brak szans na diagnozowanie przez internet. Jeśli naprawdę chcesz diagnozy, nie ominie Cię wizyta u psychiatry. Mogę jedynie naświetlić Ci problem:
Diagnozuje się dwa zasadnicze typy depresji: jednobiegunową (tylko stany depresyjne) i dwubiegunową (dwubiegunowe zaburzenie afektywne - to naprzemienne cykle depresji i manii).
Jeśli chodzi o depresję jednobiegunową, to wyróżnia się trzy jej rodzaje: epizod dużej depresji, dystymię ( o charakterze łagodniejszym lecz przewlekłym), i zaburzenie depresyjne nieokreślone. (wg DSM - IV)
Depresja może mieć podłoże biologiczne( endogenna), albo psychiczne (jako następstwo życiowych zdarzeń), wyróżniamy też typ mieszany. Endogenna wymaga obok terapii leczenia farmakologicznego (tylko psychiatra może zapisać leki), psychologiczna - terapii.
Jeśli chcesz poznać kryteria diagnostyczne to zajrzyj do Podręcznika diagnostycznego i statystycznego zaburzeń psychicznych (DSM - IV) lub do Międzynarodowej klasyfikacji chorób i problemów zdrowotnych (ICD - 10, pod numery F 32, F 34.1).
Diagnozę może postawić jedynie doświadczony diagnosta, nie bierz się za to sama bo sobie tylko zaszkodzisz, a nie pomożesz.
Generalnie depresję diagnozuje się w obszarze:
- zmniejszenia odczuwania przyjemności i zainteresowań,
- zmęczenia,
- osłabienia koncentracji, trudności z podejmowaniem decyzji,
- utraty lub przybrania na wadze,
- problemów ze snem lub nadmierną sennością,
- myśli samobójczych,
- obniżenia samooceny,
- pobudzenie lub spowolnienie aktywności psychoruchowej.
- poczucia beznadziejności,
Generalnie jeśli nawiedzają kogoś myśli samobójcze to wizyta u psychiatry OBOWIĄZKOWA. Tu nie ma żartów.
Depresję się LECZY. MOŻNA łagodzić jej przebieg, MOŻNA zapobiegać nawrotom. Zamiast cierpieć TRZEBA szukać pomocy.
Ludzie doświadczający silnego cierpienia nie są w stanie sami udać się po pomoc (zaburzenia woli). Jeśli macie kogoś bliskiego w stanie depresyjnym, to OD WAS zależy czy dostanie pomoc.
Trzeba też przełamywać stereotypy. Depresja nie oznacza,że jest się psychicznie chorym (dotyka około 5 - 10 % ludzi !!!!!).
Warto zajrzeć do książki "Pokonać depresję" Gdańsk 2005. Jest tam "Arkusz oceny depresji".
Pozdrawiam, jeśli mogę odpowiedzieć na inne pytania to mój nr gg 5411755
Kaju,polecałabym najpierw wizytę u psychologa, a nie u psychiatry.
Mam koleżankę, która zaczęła leczyć się z depresji lekami i uzależniła się od nich (psychiatra może zapisywać leki).
Potem nie mogła obyć się bez lekarstw bardzo długo - uzależniła się. Trafiła cudem do dobrego psychologa i ten wyprowadził ją z depresji i z leków.
Szukała katolickiego psychologa, znalazła. Teraz jest już dobrze.
Polecam więc najpierw psychologa katolickiego (jednak to ważne),
może przy parafii jest poradnia,
chyba, że czujesz, że depresja Ciebie owładnęła - wtedy zawierz swojej intuicji, ...gdzie Cię poprowadzi.
Ela.
Czy długotrwała depresja może powodować jakieś zmiany, no nie wiem w osobowości powiedzmy, czy w psychice, czy nawroty to stały element, czy tylko w niektórych przypadkach i od czego zależy zeby ich nie było, co znaczy dobre leczenie depresji, czy wystarczy kilka wizyt czy trzeba leczyć ją dłużej ?
Byłabym Ci wdzięczna Błekitna gdybyś odpowiuedziała na te pytania.
Pozdrawiam CA
CA przepraszam,że tyle to trwało, ale już jestem i śpieszę z odpowiedzią:
Najpierw zachorowalnośc: wyodrębniono trzy szczyty zachorowań na depresję; pod koniec dojrzewania (15 - 19r.życia), na początku dorosłości (przed 30 r.ż) i w podeszłym wieku.
Im wcześniej się zaczyna tym gorsze prognozy przebiegu depresji.
Duża część epizodów depresji kończy się po 6 miesiącach (nawet przy braku terapii).
W większości przypadków jednak pierwszy przeżyty epizod oznacza,że będzie następny (im więcej czasu minie bez nawrotu tym większa szansa,że tenże nie nastąpi). Niektórzy doświadczą wielokrotnych nawrotów choroby (średnio 5 - 6 epizodów).
Na depresję mogą chorować już dzieci (1o- 11 r.ż a nawet wcześniej, z tym ,że u dzieci w miejsce smutku pojawia się ROZDRAŻNIENIE). zarówno u dzieci, jak i u dorosłych potwierdza się wzorzec, że "im więcej przebytych depresji tym więcej następnych).
U około 25% chorych na epizod depresyjny rozwinie się depresja przewlekła. Kiedy chory na dystymię doświadcza dodatkowo epizodu dużej depresji mówi się o depresji podwójnej.
Cytuję:"Depresja - nawet uporczywa, łagodna - wywiera bardzo negatywny wpływ na pracę chorego, jego związki rodzicielskie i małżeńskie." (za C.Hammen "Depresja, modele kliniczne i techniki terapeutyczne", GWP 2004)
Zaburzenie depresyjne są powszechne, 1 osoba na 6 w jakimś momencie życia na nią cierpi. Dwa razy częściej chorują na nią kobiety.
Można też powiedzieć,że duża depresja w 10 - 15% prowadzi do samobójczej śmierci !!!!!!!!
Znów cytuję:" Ludzie cierpiący na depresję mogą przejawiać pewne nieprzystosowawcze zachowania i cechy osobowości, które wplywają na interpersonalne związki tych ludzi, nawet kiedy nie przechodzą epizodu choroby. Są to na przykład: ZALEŻNOŚĆ (emocjonalne poleganie na innych, przekonanie, że uczucie, akceptacja i wsparcie okazywane przez innych decyduje o wartości człowieka), introwersja (czyli wybieranie samotnych działań i poczucie dyskomfortu w towarzystwie innych)".
Jeśli chodzi o leczenie, to cytuję:" istnieją przekonujące dane na potwierdzenie skuteczności leków przeciwdepresyjnych, jednak wszystkie one osiagają mniej więcej taki sam poziom skuteczności i nie wykazano, by którykolwiek z nich był skuteczniejszy od psychoterapii opracowanej specjalnie w celu leczenia depresji." (Źródło jak wyżej)
O psychoterapii następnym razem. Idę nareszcie spać!!!!:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Portal
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Album
Download
Statystyki
