Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i
gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Portal  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  Chat  StowarzyszenieStowarzyszenie
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload  StatystykiStatystyki  PolczatPolczat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
I co teraz?
Autor Wiadomość
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-20, 18:39   

No to super. Mój mąż jakby bał się, że ktoś go ze mną zobaczy - bo on przecież wierny kochance. nawet samochód, jeśli przyjeżdża do nas, stawia tak, by nikt nie zobaczył. A jeśli Twój nie wstydzi się z Wami iść na spacer, to super. Ja czasem pytałam, czy mogę iść z córką i nim na spacer, gdy brał dziecko - zawsze było - nie, chyba Ty nienormalne itp.
A Wy jesteście na dobrej drodze. Tak trzymaj!
 
     
Madzia3007
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-23, 20:53   

teraz ja mam doła mąz wziął małego do Krakowa do siebie ale ona pojechała z nimi. Jeszcze przed wyjściem z małym flirtował ze mną . Jestem strasznie smutna.ja wiem że on odrazu nie wróci nawet jak zaczeliśmy ze sobą już rozmawiać ale to jest takie trudne. Właśnie dzisiaj popełniłam błąd nastawiłam się na jakiś gest ze strony męża a tu cios nic. nie mam sił najgorsze są te zmiany nastroju.
 
     
Madzia3007
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-23, 20:54   

powiedzcie dlaczego to tak musi byc dlaczego nie może poprostu powiedzieć że wraca?
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-23, 21:04   

Madziu, przecież wiesz ,że wróci. Patrzę, że nie tylko ja jestem w gorącej wodzie kąpana. Ja też nastawiam się na gesty, a tych gestów nie ma. Najgorzej, jak człowiek sobie nawymyśla, że dziś powinno zdarzyć się to i to, a tu - nic. Lepiej nie myśleć o szczęściu, "jeśli przyjdzie, zrobi nam niespodziankę itd...." Łatwo pisać...
Rób Madziu teraz coś innego - nie myśl. Wymyśl sobie jakąś robotę - przygotuj się na powrót męża. Na pewno coś wymyślisz. Tylko nie myśl!!! A jak już chcesz, to zadzwoń do niego i spytaj się jak dziecko....
 
     
Madzia3007
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-23, 21:18   

Nie wambona dzwonic do niego nie będe napewno. po jego wyjściu wyslałam mu sms o kroplach dla dziecka to zadzwonil jej musialo nie byc w popliżu rozmawiałam z nim chłodno a on zapytał czy coś się stalo bo tak z nim rozmawiam stanowczo a powinnam miło i potem zaczął żartować jak gdyby nigdy nic . te doł są okropne a jeszcze mój kręgosłup daje mi się we znaki.
 
     
Madzia3007
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-26, 19:30   

Niewiem dlaczego ale jest mi dzisiaj bardzo smutno może to wina wczorajszego. Mąż przyprowadzil synka i zeszło na to żę fajnie wyglądam ja powiedziałam że cała jestem fajna na co on rzucił wiem i taki uśmiech że można się rozpłynąć. Tak strasznie mi go brakuje tak bardzo za nim tęsknie. Chciala bym do niego zadzwonić porozmawiac znim ale nie moge nie tędy droga. Musze czekać. To jest takie trudne to jest jak czekanie na Boże Narodzenie. Dzieki że moge się wam wyżalić.
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-26, 19:33   

Madziu, ale czekanie na Boże Narodzenie jest czymś pięknym, a jaka radość, gdy już nadejdzie. Uzbrój się w cierpliwość - warto. Podziwiam Cię za to, że jesteś taka stanowcza, że nie dzwonisz.
 
     
Madzia3007
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-26, 20:13   

Co by mi to dalo jeszcze gożej bym sie czula bo bym nie uslyszal tego co chcialabym uslyszeć. Przedchwilą rozmawialam ze znajomym bardziej męza niż moim jest w Irlandii i tzyma za mnie kciuki co dziwne odzywa się do mnie nie do mojego męza. Pogadalam sobie z nim i jest mi lepiej.
wamboma to ja ciebie podziwiam jestes w tak strasznie trudnej sytuacji a zawsze odpowiesz cieplym słowem nawet na największą glupote na taki żalenie się dziękuje,
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9