Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Odpowiedź nie prowadzi do nikąd.
Odpowiedź Oli: mąż zaniedbał Olę. Ola pracowała dla rodziny aż para ulatywała jej z uszu. Jak widać z historii małżeństwa Oli - "para poszła w gwizdek". Mąż znudził się rodziną, potrzebował mocnych wrażeń, o których zaczął myśleć, pragnąć, a więc rzeczywiście chodzi o myślenie jako pierwsze. Nie spotkał mądrych ludzi, którzy upomnieliby go, że źle robi. On domator, nagle zechciał być niedomatorem, ale zapomniał o tym powiadomić rodzinę.
Pozdrawiam, nie chcę już rozmawiać o tym. W najbliższym czasie mam "licytację" domu.
Przepraszam, że zaczęłam mieszać w temacie.
Muszę koniecznie odpocząć.
Pozdrawiam
marta o. [Usunięty]
Wysłany: 2007-10-08, 10:23
Elżbieta napisał/a:
Marto, wybacz, że w Twym wątku, ale nie wyraziłaś sprzeciwu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum