Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Dziś mój mąż po 4 miesiącach zabrał resztę swoich rzeczy. Jeśli ktoś może, to proszę o modlitwę za niego, za mnie i za nasze dziecko. Jeszcze przed kilkoma godzinami miałam nadzieję... Czułam spokój i radość, że wszystko się ułoży. Ułuda.
Ostatnio zmieniony przez Justi 2007-09-11, 18:00, w całości zmieniany 1 raz
weronika [Usunięty]
Wysłany: 2007-09-11, 17:57
Justi.............to co,że zabrał wszystkie rzeczy.............to jeszcze nic nie znaczy....,a nadzieja,nadzieję trzeba mieć zawsze,ułóż ją sobie gdzieś w serduszku,i niech tam sobie czeka,daj jej czas,niech się uspokoi,wyciszy,niech nabierze cierpliwości na lepsze jutro....a jutro będzie nowy dzień i będzie lepiej,pogody ducha życzę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum