Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Mam takie dni, kiedy wszystko wydaje mi się bez sensu, wszelkie starania głupotą i trudno mi pogodzić się z życiem które mam. Dziś właśnie jest taki dzień. Bardzo was proszę o modlitwę za mnie, abym miała siłę po raz 1000 powstać i znów zobaczyc iskierkę nadziei. A jeśli to wszystko jest bez sensu i mój związek jest skazany na przegraną to żebym miała siły z tym żyć.
Bardzo Was o to proszę.
Mirela [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-25, 17:52
To są doświadczenia...dotykają nas wszystkich...ale Pan nie pozostawia nas samych,tak jak po Wniebowstąpieniu Jezusa Chrystusa pozostawia nam Matkę swoją , by mogła nas podtrzymywać i wspierać, prowadzić.
Mirello, bardzo dziękuję za modlitwę.
Zwykle udaje mi się jakoś samej uspokoić, ale czasem mąż tak mi dopiecze, że nie wiem już co robić Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Kalina85 [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-26, 15:42
Pomodlę się za Ciebie i wszystkich,którzy cierpią w małżeństwie.......
Mnie też jest bardzo cięzko,już niedługo będę musiała przejść przez rozwód..............
a wcale tego nie chcę........
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum