Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
"Elu, co jest żenujące w wypowiedzi Kasi?"
Już na to odpowiedziałam, przeczytasz w innym miejscu.
Ola2 [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-04, 18:58
Sprawdziłam jeszcze raz w książce - Tom ginie, a zdradzaczka wraca do męża.
Pozdrawiam
zuza [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-04, 19:03
Jeju- to Seksmisję polecam.
Agunia [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-04, 20:14
sEKSMJSJA TO MóJ ULUBIONY FILM!
zuza [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-04, 20:50
Ewcia [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-06, 18:33
Mam prośbę - chciałabym dowiedzieć się jak radzicie sobie z emocjami ?
Ja niestety sobie zwyczajnie nie radzę - mam natłok myślowy i balansuję na krawędzi mojego małżeństwa. Mąż mnie zdradził, został dla dzieci. Uczymy się na nowo "być" ze sobą - chociaż on ciągle twierdzi, że bez miłości żyć nie można i chciałby się wyprowadzić. Decyzję o separacji zostawiłam jemu. Zdaję sobie sprawę, że aby zacząć cokolwiek muszę zrobić porządek ze sobą, proszę zatem o wypowiedzi nt. radzenia sobie z emocjami. Pozdrawiam gorąco !!!
MKJ [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-07, 06:22
Ewcia napisał/a:
Decyzję o separacji zostawiłam jemu. Zdaję sobie sprawę, że aby zacząć cokolwiek muszę zrobić porządek ze sobą, proszę zatem o wypowiedzi nt. radzenia sobie z emocjami. Pozdrawiam gorąco !!!
Ewcia!
Mowiac tak sprawdzasz meza czy Cie kocha, nieprawdaz? A jak peknie i zglupieje to co bedzie z Twoimi uczuciami? Co powiedza Dzieci, ze zgodzilas sie na separacje?
Nie jestes jedyna ktora nie radzi sobie z uczuciami stanowimy niezla grupke.
U Boga nie ma nic niemozliwego.
Pozdrawiam
Ewcia [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-07, 10:36
nie, nie sprawdzam - mąż mi powiedział, że mnie nie kocha, bo się wypalił i jego uczucia powędrowały w innym kierunku (do niej) ... jeśli zadecyduje, ze będzie chciał odejść, to żadna siła go nie zatrzyma, a już napewno nie ja - bo mnie traktuje jak "wyrzut sumienia"
wabona [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-07, 11:01
Jacy ci mężczyźni podobni....................
MKJ [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-07, 19:59
elzd1 napisał/a:
Kasiu, Twoje rady są żenujące.
Elu!
Tez Cie Elu nie rozumiem, a cenie i korzystam z Twoich postow.
Oczywiscie Kasi wypowiedz nie ogarnia calej osobowej i niesmiertelnej rzeczywistosci czlowieka; jednak Kasia jak mysle nie pretenduje w swoim poscie do takich ocen.
Pokazuje jak zranienie ( uraz i uraza ) rowniez niszcza somatyke kazdego storzenia zywego - i czlowiek w cielesnym bycie Pielgrzyma; tez ten wymiar egtzystencji posiada.
Ciebie to razi?
Z sercem
kasia [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-08, 08:56
MKJ, ta kwestia, jest już dawno zamknięta.
Czy dotarłeś już do ojca Salija???
Julka [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-10, 18:58 PRZEPIS NA KONTROLOWANIE EMOCJI
Kochani
znalazłam coś na temat emocji więc postanowiłam się z Wami podzielić. Pewnie niektórzy z Was wiedzą to wszystko, ale osobiście wielokrotnie stosowałam ten "przepis" i na mnie działał.
Emocje – stan psychiki składający się z 2 elementów:
1)pobudzenie fizjologiczne – nie mamy na nie wpływu (element niekontrolowany), np. złość: podniesione ciśnienie, drżenie rąk, naprężenie mięśni, szybsze bicie serca, zaciskanie zębów
2)interpretacja tego pobudzenia – kontrolowalny element
emocje są natychmiastowe – później dopiero włącza się intelekt
PRZEPIS NA KONTROLOWANIE EMOCJI
1.Uświadomienie sobie, że coś czuję – każde napięcie w organizmie to jakaś emocja.
2.Staram się rozpoznać czy to jest dla mnie przyjemne napięcie czy przykre.
3.Muszę znaleźć konkretna nazwę na tę emocję, np. wstyd, poczucie upokorzenia, poczucie zlekceważenia, poczucie niższości, poczucie winy, zakłopotanie, gniew, złość, zirytowanie, furia, wściekłość, rozdrażnienie, poczucie znieważenia, poczucie bycia urażonym, poczucie krzywdy, nienawiść, niechęć, smutek, ból, przygnębienie, żal, poczucie porażki, rozczarowanie, ufność, radość, spokój, ulga, ciepło, poczucie swobody, lekkości, miłość, sympatia, nadzieja, serdeczność.
4.W zależności od tego jaka emocja, szukam sposobu na użycie jej, znalezienie sposobu rozwiązania.
5.Dostosowanie jej, znalezienie sposobu na poradzenie sobie z emocjami; najdojrzalszym sposobem użycia emocji jest jej werbalizacja, ale ciało nie może zaprzeczać słowom a słowa ciału. Ciało nigdy nie kłamie.
6.Określić przedmiot emocji – źródło pobudzenia emocjonalnego może być zewnętrzne lub wewnętrzne (np. wyobraźnia).
Nie jest prawdziwe zdanie: „zdenerwowałeś mnie”.
Prawdziwe zdanie to: „kiedy powiedziałeś do mnie ostre słowa poczułam złość”.
7.Postępować zgodne z decyzją, np. ujawnię co czuję lub zachowam to dla siebie.
Elik [Usunięty]
Wysłany: 2007-05-11, 13:50
Na temat emocji tez znalazłam na stronach internetowch może Kogoś zainteresuje
fragment
Dojrzała postawa wobec emocji oznacza odkrycie, że uczucia są wewnętrznym „przyjacielem”, który mówi mi prawdę (radosną lub bolesną) o mojej aktualnej sytuacji i który mnie motywuje do pozytywnego działania. Jeśli np. ktoś mnie krzywdzi, to mój gniew jest informacją, iż kontakt z tą osobą jest dla mnie szkodliwy, a jednocześnie jest źródłem energii mobilizującej do zmiany takiej sytuacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum