Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i
gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Portal  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  Chat  StowarzyszenieStowarzyszenie
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload  StatystykiStatystyki  PolczatPolczat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Sławić będę imię Św. Judy Tadeusza
Autor Wiadomość
lewek
[Usunięty]

Wysłany: 2006-12-07, 19:31   

Bardzo Ci dziękuję Grażynko
 
     
lodzia
[Usunięty]

Wysłany: 2006-12-08, 08:01   

A dziś módlmy się do Matki Boskiej :idea:
 
     
Misia
[Usunięty]

Wysłany: 2006-12-08, 11:29   

Tak czekam az wybije 12.00. Bede sie modlic calym sercem i wierze, ze Ona mnie wyslucha... Matko potrzebuje Twojej pomocy!
 
     
lodzia
[Usunięty]

Wysłany: 2006-12-08, 13:16   

Modliłyśmy się pewnie wszystkie :-) Ja w pracy więc tylko na chwilkę, ale wierzę, że Matka Boska mnie wysłuchała :!:
 
     
Grażynka
[Usunięty]

Wysłany: 2006-12-08, 21:38   

Ja byłam u dominikanów na mszy akurat w południe
 
     
ANBA
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-11, 12:43   

Dzięki nowennie, którą poznałam dzięki Wam, odkrywam coraz większą radość życia. Radość z bycia przydatną, kochaną.
Kilka osób z najbliższego otoczenia prosiło o pomoc "od zaraz", której nie mogłam z różnych przyczyn udzielić. Poleciłam im nowennę. Tę samą, którą nadal odmawiam.
I wiecie co? Są już informacje zwrotne, że nie tylko u mnie...
Odkryliśmy cudowną rzecz, zawartą w tej przepięknej modlitwie. To nie czary. Nowenna nie zastąpi wróżki. Należy uważnie wczytywać się w jej mądre słowa i próbować samemu się stosować do zawartej tam treści. Prosząc Judę o wstawiennictwo w naszych beznadziejnych sprawach, deklarujemy się jenocześnie do podjęcia pewnych zobowiązań. I są to zobowiązania wiążące przede wszystkin nas samych. Życzę wytrwałości. Z BOGIEM. :-D
 
     
iru
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-11, 13:20   

Dzisiaj od nowa bedę się modliła nowenną do św Judy, ale teraz postaram sie bez emocji zrozumieć ten tekst. W czasie ogromnego stresu w jakim żyję od września ciagle modlilam sie o uzdrowienie małżeństwa teraz widzę że był to ogólny chaos. Jednak sam fakt, że usilowałam się modlić pozwolił mi to wszystko przeżyć. Teraz za wstawiennictwem św Rity i św Judy odzyskałam spokój. Chciałabym aby spokoj już na zawsze pozostał w mojej duszy. Nie zapominajmy ,że tak naprawdę tylko Jezus może nam pomóc - Jezu Ty się tym zajmij!
 
     
lewek
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-15, 11:36   

odmawiam nowennę już piąty raz, czekam, uczę się cierpliwości
 
     
weronika
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-15, 13:44   

Lewku,ucz się ucz,ja odmawiam już chyba z pięćdziesiąty i wciąż się uczę.... ;-)
 
     
Grażynka
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-15, 14:05   

też odmawiam raz za razem
 
     
ANBA
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-16, 20:12   

Są kolejne informacje zwrotne. Jestem taka szczęśliwa, że trafiłam na forum. Dzięki, że jesteście. Niech nam Bóg błogosławi. AMEN.
przed chwilą zaczęłam czytać tekst zamieszczony na dole tej strony pt." Rozważania o wierze/....." Zachęcam. :-D
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9