Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i
gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Portal  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  Chat  StowarzyszenieStowarzyszenie
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload  StatystykiStatystyki  PolczatPolczat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
PODZIEKOWANIA,poddaje sie
Autor Wiadomość
Zbyszek,Hiszp.
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-02, 05:37   PODZIEKOWANIA,poddaje sie

...Dla Mateusza,Andrzeja,Ani,Tadeusza i Madzi za zyczenia.
A moze jest tak,ze ambicje,plany,marzenia zamiast dodadawac sily,pozbawiaja jej ?
Bo nadzieja,a nawet zwykla chec przezycia sprawiaja,ze stajesz sie bardziej podatnym na zranienie,bardziej wrazliwym na bol,cierpienie czy niepowodzenie ?
Ludzka milosc pojawia sie i znika,a Boza trwa zawsze.
Zrobilem wszystko co bylo w mojej mocy,reszte powierzam Tobie,niech sie dzieje wola Twoja.Ufam Ci,ty wiesz co dla mnie najlepsze.
Pozdrawiam wszystkich.
Z.
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-02, 06:12   

Zbyszku, trzeba mieć nadzieję, trzeba zaufać Panu. Bóg jest z Tobą i rzeczywiście wie, co tobie najlepsze. Cóż my możemy? Tylko trwać przy nim i wierzyć, że pokieruje naszym życiem.
 
     
Mateusz
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-02, 21:26   

Podobno nadzieja umiera ostatnia...
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-02, 21:30   

Ja jeszcze taką malutką mam. Ale coraz mniejszą.
 
     
Gość

Wysłany: 2006-07-03, 08:54   

wanboma napisał/a:
Ja jeszcze taką malutką mam. Ale coraz mniejszą.


Wanboma, Ty ciągle chcesz uzyskać nadzieję od męża. To normalne, że chcesz. Jednak Pan Bóg chce, żebyś zaczęła czerpać Z INNEJ NADZIEI, z JEGO BOŻEJ - jestem tego pewna.
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-03, 10:54   

Ta nadzieja stale mi towarzyszy - że będzie dobrze - z nim czy bez niego. Ale ja durna jakoś nie potrafię zaufać i chciałoby się, żeby jednak z nim....
 
     
_zosia_
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-03, 18:16   

Podlaczam sie pod post Zbyszka. Ja tez juz oglosilam swoja bezsilnosc, nic wiecej nie moge zrobic. Oddaje moje zycie Panu Bogu , niech mnie prowadzi.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 8