Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Jakoś sie tam nie doczytałem, że administrator, moderator lub grupa wsparcia może na kogoś rzucać bezpodstawne oskarżenia, obrażać i ignorować.
Pozdrawiam.
_zosia_ [Usunięty]
Wysłany: 2007-10-31, 13:04
Wito, ja tez nie,a moze Monika 36 znalazla tam te informacje skoro odeslala do regulaminu?
_zosia_
Ada [Usunięty]
Wysłany: 2007-10-31, 13:07
Myślę , że jako administrator i moderator ma prawo czuwać nad regulaminem forum ale jako Andrzej ma prawo dyskutować i wyrażac swoje poglądy i racje.
Te dwie jego role tu na tym forum należy odróżnić.
Jest człowiekiem - tak jak i my wszyscy tez cierpi i szuka rozwiązań należy Go wysłuchać a , ze nie zawsze sie z Nim zgadzamy to juz inna sprawa.
Każdy z nas ma swoje zdanie i swoje przemyślenia dlatego należy to uszanować bez obrażania - jeżeli chce się w tym temacie dyskutować.
Smutne w tym wszystkim jest to , że się nawzajem obrażamy czyniąc to tylko po to aby udowodnić swoje racje.
Ile ludzi tyle racji trzeba tylko wyłapać "dobre rady" , które służą nam.
Nie moge powiedziec , że Zuza dawała złe rady innym.
Pod tym względem była naprawde super.
Szkoda tylko , że niejednokrotnie robiła to - wyszydzając innych - wytykając im błedy.
Ja też tęsknie za Jej mądrymi radami ale nie za Taką Zuzą jaką była w ostatnich dniach. Być może nie wiemy co się dzieje z Nią . Może to był krzyk o pomoc?
Zastanówmy się jak pomóc człowiekowi , który w ten sposób sie buntuje.
Znamy Zuze nie od dziś zawsze ją denerwowała niemoc i hipokryzja.
Uważam, że powinna wrócic do nas.
To jest moje zdanie.
pozdrawiam
Ada
[ Dodano: 2007-10-31, 14:12 ]
ps
Ile ludzi tyle racji trzeba tylko wyłapać "dobre rady" , które posłużą nam.
wito [Usunięty]
Wysłany: 2007-10-31, 14:00
Ada napisał/a:
Każdy z nas ma swoje zdanie i swoje przemyślenia dlatego należy to uszanować bez obrażania - jeżeli chce się w tym temacie dyskutować.
Zgadza się tylko, że Andrzej nazywa "swoją prawdę" oficjalnym stanowiskiem kościoła.
Ada napisał/a:
Smutne w tym wszystkim jest to , że się nawzajem obrażamy czyniąc to tylko po to aby udowodnić swoje racje.
wykazałem miejsca w których Andrzej mnie obraził - proszę wskazać gdzie ja jego lub innego z rozmówców obraziłem.
Ada napisał/a:
Nie moge powiedziec , że Zuza dawała złe rady innym.
Pod tym względem była naprawde super.
Szkoda tylko , że niejednokrotnie robiła to - wyszydzając innych - wytykając im błedy.
i analogicznie Zuza została zdjeta a jej rozmówczynie, które tak samo były napastliwe i niegrzeczne nie.
Ada napisał/a:
Ile ludzi tyle racji trzeba tylko wyłapać "dobre rady" , które posłużą nam.
mogę sie z tym zgodzić ale nikt nie upoważnił Andrzeja do nazywania "swoich racji" oficjalnym stanowiskiem Kościoła. Czy wy tak jesteście zaślepieni, że nie widzicie niebezpieczeństwa płynącego z takiej postawy??
nałóg [Usunięty]
Wysłany: 2007-10-31, 16:30
Wito??? mogę Ci cos doradzić w tej dyskusji?????...........puśc to.....zostaw,szkoda się denerwować.Ty masz rację,Andrzej ma rację,obaj jesteście wartościowi ludkami,ale naprawdę szkoda zdrowia do przekonywania do swoich racji.A zresztą.........z racją to jest tak jak z plecami.....każdy ma swoje.
Ja mam takie powiedzenie"widoczne tak ma byc".
Pogody Ducha
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum