Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Agnieszko ja zadzwoniłem do Lublina i poinformowano mnie, że jak przyjechać na spotkanie z innego miasta to naprawdę warto na sobotę 17-21 godz.
W piątek jest msza św, ale nie warto się wybierać tylko i wyłącznie na piątkową mszę.
Najwięcej można zyskać właśnie na spotkaniu w sobotę.
Myślę że każdy ma inne potrzeby więc najlepiej zadzwonić i dowiedzieć się ze źródła +48607055034
Siostra BRIEGE M. MCKENNA jest już 3 raz w Polsce dlatego organizatorzy już wiedzą jakie jest najlepsze spotkanie.
Pozdrawiam
wabona [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-29, 21:21
A dlaczego nie warto iść na Mszę? Ja idę i na to, i na to.
Ostatnio zmieniony przez wabona 2007-07-30, 04:46, w całości zmieniany 1 raz
_zosia_ [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-29, 23:48
Jestem przekonana,ze Tadeusz popelnil lapsus, bo wiadomo,ze nie ma nic bardziej uzdrawiajacego niz Eucharystia,a jezeli chodzi o siostre to nie zapominajmy,ze to nie ona jest taka cudowna tylko Bog, ktory przez nia dziala.
_zosia_
wabona [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-30, 05:16
Zosiu, a Ty jedziesz?
Agnieszka [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-30, 08:47
Dzięki Tadeusz, rzeczywiście zadzwonię i dowiem sie u źródła.Wybieramy się do Lublina, mam nadzieję ,że się uda.
Zosiu podjęłaś ważny temat- to Bóg uzdrawia, niestety za często widać kult Świętych, kult obrazów itd. który oddala od Boga..a przed tym przestrzega Biblia....To ma prowadzic do Boga.Zresztą bardzo trafnie mówi o tym sama siostra Briege, gdy otrzymała dar uzdrawiania miała obawy by ludzie nie zaczęli Jej traktować jak bożka http://www.wspolnoty.jezu...d=186&Itemid=34
Pozdrawiam. i do zobaczenia:-))
Tadeusz [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-30, 09:02
Ja też byłem przekonany, że piątkowa msza jest najważniejszym spotkaniem, ale jak zadzwoniłem do Lublina to przekonano mnie, że nie warto jechać tak daleko na spotkanie piątkowe. Tylko i wyłącznie być w sobotę na 17. co było dla mnie jest dużym zdziwieniem. Dlatego napisałem szybciutko o tym spotkaniu i biletach !
Myślę że po tych wszystkich spotkaniach napiszecie jakąś krótką relacje !
Pozdrawiam
Mirela [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-30, 09:52
Będę łączyć się z Wami duchowo...
Pozdrawiam serdecznie:)
Elżbieta [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-30, 10:18
Tadeusz napisał/a:
Ja też byłem przekonany, że piątkowa msza jest najważniejszym spotkaniem, ale
Tadeuszu dalej bądź przekonany.
Eucharystia to Jezus i Niebo na ziemi i tego nic nie zmieni.
Z Panem Bogiem!
Cuda Mszy Świętej są największym podarunkiem od Boga, kto o tym zapomni może wpaść w niebezpieczne pokusy niebezpiecznego myślenia...
ps.Każdy człowiek, który odkryje Jezusa miłość w Eucharystii i poprzez Adorację Jego Świętego Ciała pozna Prawdę
uwolni się - tak naprawdę - od szukania - nieustannego Boga -
bo... Boga już znalazł.
_____________________
Ania Zygadlewicz:
Siostro, jedno pytanie – jak Siostra się modli?
S. Briege McKenna OSC:
Oczywiście najważniejszym punktem mojej modlitwy jest Eucharystia, ale staram się każdego dnia spędzać 2-3 godziny przed Najświętszym Sakramentem.
Ostatnio zmieniony przez Elżbieta 2007-07-30, 10:23, w całości zmieniany 1 raz
MKJ [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-30, 10:19
Zjadło mi odpowiedz. Wróciłem z rekolekcji w Gdyni. Każde rekolekcje są dobre jeśli serce otwarte jest na głos Boga.
Więcej potem
Elżbieta [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-30, 10:28
Otworzyć serce na głos Boga czasem nie udaje się dopóki Boga szukamy, szukamy, szukamy,
a Bóg - tuż obok,
w każdym kościele,
na każdej mszy świętej, na wyciągnięcie dłoni i .. ust otwartych do Przyjęcia Boga - w Eucharystii.
Może więc chodzi o otwarte usta, MKJ? nie serce...
co pierwsze?
Jak otworzyć serce, mając usta - do przyjęcia Jezusa Eucharystycznego - zamknięte?
_zosia_ [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-30, 10:29
Wanbomo nie jade.
_zosia_
wabona [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-30, 10:33
Oto odpowiedź p. Anny Saj na pytanie o Mszę:
Eucharystia jest przeznaczona dla osób które uczestniczą w seminarium i magnificacie.
Agnieszka [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-30, 10:35
Elżbieto masz rację w 100 procentach, ale przez rekolekcje pogłębia się nasza wiara. To czas takiego intensywnego spotkania z Bogiem . Ja mam duże braki w znajomości Biblii, a na rekolekcjach mamy szansę pogłebić te wiedzę i wiarę tym samym. To takie poruszanie się w przestrzeni Błogosławieństwa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum