Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie (także po rozwodzie i
gdy współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki), którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa
Portal  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  Chat  StowarzyszenieStowarzyszenie
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload  StatystykiStatystyki  PolczatPolczat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: administrator
2007-04-13, 09:21
pograniczne zaburzenie osobowosci
Autor Wiadomość
Xev
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-30, 13:54   pograniczne zaburzenie osobowosci

BPD cechuje: niestabilność emocjonalna (nadmierne emocje w jednych momentach i brak uczuć w innych); intensywność i niestabilność relacji z innymi ludźmi (częste przechodzenie pomiędzy ekstremami - idealizacji i dewaluacji, miłości i nienawiści); niestabilny i zaburzony obraz własnego "ja" (brak stabilnej wiedzy o tym kim się jest i co się chce, błędna samoocena); chroniczne uczucie pustki wewnętrznej i znudzenia; impulsywność i skłonność do ryzykownych zajęć; tendencja do działań samo-destrukcyjnych; chaotyczne huśtawki nastroju zmieniające się w cyklach godzinnych/dniowych, zmierzające ku smutkowi, przygnębieniu, niepokoju, złości; złość, agresja, skłonność do krytykowania, atakowania werbalnego i obwiniania innych; wyolbrzymione, paranoidalne podejrzenia; objawy dysocjacyjne Objawy dysocjacyjne:
"oderwanie się od rzeczywistości"
- mechanizm obronny psychiki
chroniący świadomość przed przykrymi
wspomnieniami i skojarzeniami; oraz paniczny lęk przed porzuceniem przekładający się na strach przed bliskością.


Wiecej na ten temat opisano na stronie:
http://bpd.szybkanauka.net/

Polecam. Moze ktorejs osobie bedacej w kryzysie cos to pomoze.
 
     
Viptocat
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-02, 14:46   

Witam

Link jest bardzo ciekawy.

Pewne rzeczy pasują do mnie inne nie. A jeszcze inne pasowały zanim zacząłem terapię u psychologa (chociaż podobno w tym wypadku nie jest skuteczna). Może znalazłem coś ciekawego na swój temat ???




Pozdrawiam
V.
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-02, 18:13   

Witaj, napisz coś o sobie i o rozwodzie, bo mnie to właśnie czeka...
 
     
Viptocat
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-04, 11:02   

Hmm
U mnie rozwód był w zasadzie tylko rozwiązaniem umowy cywilno prawnej. Tak do tego podszedłem bo zamierzam złożyć wniosek o orzeczenie nieważności ślubu kościelnego.
Poza tym jesteśmy już po prawie 2 letniej separacji.

Jeżeli u Ciebie sytuacja jest inna to powinnaś zachowywać się zupełnie inaczej.
Na razie przychodzą mi do głowy następujące rady:

1. Porada prawna. Prawo zawiera sporo zawiłości. Jeżeli nie masz wykształcenia prawniczego to sama NIE MASZ SZANS. Poza adwokatami udzielaniem porad (i pisaniem pism) zajmują się ludzie którzy mają wykształcenie ale nie maja uprawnień ( i są tańsi)

2. Korzystałem z usług centrum mediacji. Nie wiem czy istnieje centrum prowadzone przez osoby związane z Kościołem. (ja nie zdołałem niczego takiego znaleźć). Jeżeli znajdziesz mediatora który będzie Ci odpowiadał możesz poprosić sąd o to ,żeby was skierował na taką mediację. Pamietaj ,że z ustaleń z mediatorem można się wycofać przed sądem.
(u mnie na szczeście do tego nie doszło ale warto wiedzieć ,że taka możliwość istnieje)

Pozdrawiam
V.
 
     
wabona
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-04, 11:11   

Dzięki. Nie wiem już, co myśleć. Kocham swego męża, ale ten związek już chyba nie ma szansy na istnienie. za dużo złego się wydarzyło. Ja osobiście mogłabym zapracować nad odbudową, ale on na pewno nie - jemu najłatwiej jest wziąć rozwód i problem z głowy! Moje małżeństwo - z tego, co się orientowałam, też podlega stwierdzeniu jego nieważności, ale nie wiem, czy tego chcę...
 
     
Viptocat
[Usunięty]

Wysłany: 2006-06-14, 09:58   

Witam
1. Zmieńmy forum. To jest o psychologii Spróbujmy "przełączyć się" na forum Rozwód czy ratowanie małżeństwa?

2. Na pewno nie powiem Ci co zrobić. Mogę nawet powiedzieć "nie będzie rozkazów" :).
O pewnych sprawach musisz zdecydować sama. Nie musisz tego robić natychmiast. Możesz sprawę przemyśleć poradzić się różnych osób (sporo osób powie Ci jak pewne rzeczy przeprowadzić albo do kogo się zwrócić o pomoc) ale decyzję musisz podjąć sama.

3. Mogę poradzić Ci:
:arrow: Stanowczość :!: :!: :!: (najlepiej przeczytaj książkę "miłość potrzebuje stanowczości"). W żadnym wypadku nie rób nic wbrew sobie. Nawet nie myśl o tym ,żeby np. zgodzić się na rozwód po to ,żeby "ucieszyć" męża. (Chociaż sama wcale tego nie chcesz)
:arrow: Wsparcie. Potrzebujesz innych ludzi. Kogoś z kim mogłabyś się spotkać porozmawiać. Sądzę ,że na tym forum znajdziesz ich bez trudności.

Trzymaj się
V.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 10