|
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR :: Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
|
 |
Modlitwy - 23 sierpnia - dwie sprawy rozwodowe
Anonymous - 2006-08-22, 10:28 Temat postu: 23 sierpnia - dwie sprawy rozwodowe Kochani, o ile dobrze czytam, jutro odbędą się dwie sprawy rozwodowe naszych forumowiczów - Tyski i Wojtka_USA.
Módlmy sie za nich już dzisiaj. Przede wszystkim o ich spokój wewnętrzny, o siłę do przejścia tej trudnej sytuacji, o mądrość.
O to, żeby Tyśka nie ulegała sugestiom, że Bóg może nie chce jej małżeństwa i jej sprzeciw jest tylko utrudnianiem życia mężowi.
Tyśka, te trudności są po to, żebyś umocniła się i zbliżyła do Boga. Zaufała Mu.
I módlmy się za tych wszystkich, którzy będą obecni na sali sądowej. O ich mądrość.
I za żonę Wojtka i męża Tyśki - żeby Duch święty okazał wobec nich swoją moc.
Może w ich intencji litania do Ducha św.?
Albo przynajmniej Ojcze nasz i Zdrowaś Mario!!!
Anonymous - 2006-08-22, 11:26
oczywiście . wesprę Was Tyska i Wojtku swoją modlitwa .
Anonymous - 2006-08-22, 12:49
Tyśko i WOjtku_USA - będę pamiętała o Was w mojej modlitwie do św. Judy Tadeusza. Za mną oręduje, już to odczuwam, więc szepnę mu słówko o Was :)
Anonymous - 2006-08-22, 19:18
Ja również będę za Was gorąco się modlić. Mój mąż też cały czas mówi o rozwodzie, więc wiem, co to znaczy. Być może niedługo będę przeżywać to samo.
Anonymous - 2006-08-23, 06:28
Bardzo Wam dziekuje za pamiec ja moge sie Wam odwdzieczyc jedynie modlitwa za Was i Wasze malzenstwa co czynie kazdego dnia.
Anonymous - 2006-08-23, 07:08
Ja również bardzo dziękuję za pamiec,wsparcie i modlitwe.Dzisiaj jest dla mnie bardzo cieżki dzień ale wiem ze Bóg bedzie ze mną i mnie nie opusci.
Ja wam się mogę odwdzięczyc modlitwą za Was co czynie codziennie.
Pozdrawiam Tyśka
Anonymous - 2007-06-09, 12:10
Odgrzebałam - oba małżeństwa - ocalone!!!
Anonymous - 2007-06-09, 13:42
Wyjątki - Wanbomo - się zdarzają...
Anonymous - 2007-06-09, 13:44
I wyjątki potwierdzają regułę
Anonymous - 2007-06-09, 14:24
Bajko, nie bądź pesymistką.
Anonymous - 2007-06-09, 14:31
Wanboma,
to nie pesymizm, to realizm. Procentowo tak to wygląda...
Anonymous - 2007-06-09, 18:22
Może to i wyjątki, ale się zdarzają, a skoro Im się udało, to czemu ma nie udać się nam, choć często fajtycznie ciężko w to uwierzyć.
Anonymous - 2007-06-10, 13:36
Kto nie straci wiary, nadziei i miłości i przejdzie z Nimi przez największe trudy i cierpienia, kto nie zaprze się Pana i weźmie w pokorze swój krzyż i pójdzie za Nim...ten zwycięży !! EL.
Anonymous - 2007-06-10, 20:38
...ten zwycięży - nawet, jeśli zostanie sam - bez ....
Anonymous - 2007-06-11, 18:52
Olu,
dzięki za ten komentarz. Przez Maryję do Boga naszego Brata i Zbawiciela oraz Ojca w Duchu Świętym.
|
|