Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Dlaczego zdradzacz, a nie zdrajca?

Anonymous - 2007-12-19, 22:55
Temat postu: Dlaczego zdradzacz, a nie zdrajca?
Dobry wieczór - proszę wybaczcie mi jeżeli, jeżeli ta sprawa była poruszana albo kogoś urazi. Dlaczego na tym forum niewiernego małżonka nazywa sie nowym dla mnie słowem "zdradzacz", zamiast znanym, ale może dla niektórych za twardym - "zdrajca".

Ja na przykład zostałem zdradzony i bynajmniej nie ma tu na pierwszym planie zdrady w potocznym tego słowa znaczeniu. Zdradzona została moja wierność, miłość, uczciwość, zaufanie, czułość i RODZINA. A osoba, która to zrobiła, mimo że wydaje mi się, że wybaczyłem jej już, jest zdrajcą.

Marek

Anonymous - 2007-12-20, 00:33

Witaj, Psik! Każde gremium ma swój język, inaczej mówią lekarze, inaczej informatycy, jeszcze inaczej dealerzy narkotyków, więc i forumowicze dorobili się własnego slangu. Kto użył tutaj tego słowa po raz pierwszy, tego nie wiem, ale mogę próbować wyjaśnić, dlaczego się przyjęło. Słownik j. polskiego podaje, że "zdrajca to ten, kto zdradził lub zdradza, (np.) ...ojczyznę lub sprawy narodowe". Słowo to jest rzeczownikiem, denotuje (oznacza) człowieka, który coś uczynił (dokonał zdrady), nierzadko tylko raz, ale był to czyn na tyle ważny, że inni pamiętają go do śmierci, a nawet długo po śmierci zdradzającego, a konotuje (najczęściej kojarzy się z) sferę narodową lub społeczną (zdrajca Judasz, zdrajca Radziwiłł). Zdrajcy się nie wybacza, bo uczynił tyle złego wielu ludziom, że wybaczenie jednostki nie miałoby tu żadnego znaczenia. Zdrajcę się wskazuje niejako dla przykładu. Zdrajca jest uważany za zdrajcę powszechnie - przez tych, których zdradził, jak i przez tych, dla których to zrobił (vide: zdrajcy - Polacy, po akcie zdrady rozstrzeliwani przez hitlerowców).
Ten sam słownik podaje, że "zdradzać" to:
przechodzić na stronę nieprzyjaciela
nie dochowywać wiary
zawodzić czyjeś zaufanie
wyjawiać coś poufnego
przejawiać zainteresowanie czymś.
Od czasownika "zdradzać" tworzy się rzeczownik bardzo mu bliski fonetycznie przez dodanie do rdzenia prostego sufiksu -acz. Jest to konstrukcja prawidłowa pod względem słowotwórczym, kładzie akcent na czynność, którą ktoś wykonuje, i ma bardziej powszechne, szersze znaczenie niż "zdrajca", bo denotuje równocześnie wszystkie wymienione przeze mnie wyżej "podznaczenia"... Zdradzacz jak badacz, kopacz, tkacz, partacz, ale i przedłużacz lub odkurzacz, konotuje kogoś (lub coś) związanego z ciągłym wykonywaniem tych samych czynności, prostych i monotonnych, mechanicznych i długo trwających. I tacy są właśnie nasi zdradzacze.
W dodatku są tacy tylko według nas, zdradzonych. Według innych to okazy dobroci, lojalności i i wierności lub nawet ofiary naszych złych cech charakteru, umysłu czy czegoś tam jeszcze. Bo czy widziałeś kochankę, która gniewa się na swojego konkubenta z tego powodu, że ów zdradził żonę?

I jest jeszcze ostatni aspekt sprawy. O ile "zdrajca" to osoba, której się nie wybacza, o tyle "zdradzacz" to nasz ukochany, który jest dobry, ale się zagubił i wymaga pomocy, bo akurat "wykonuje czynności zdradzania". Osoba jest tu oddzielona od czynu. Nie kochamy Judasza, ale kochamy swoich małżonków - i wciąż od nowa gotowi jesteśmy wybaczać. Zdrajca może sobie być zdrajcą po kres historii. Zdradzacz, który zaprzestaje wykonywania czynności zdradzania nas, może znów być ukochanym mężem.
Pozdrawiam.

Anonymous - 2007-12-20, 08:01

micszpak............dzięki serdeczne za wyczerpujacą analize(ten sam podręcznik zdradzacza) Wg moiej pamięci to to okreslenie zapamietałem u Elzd1
Pogody Ducha

Anonymous - 2007-12-20, 11:36

Dziękuję za tak obszerne wyjaśnienie - nie pomyślałem o tej różnicy - zdrajca - jednorazowo, a zdradzacz - powtarzajęcy czyn.

Na prawdę dziękuję,
Marek

[ Dodano: 2007-12-20, 11:37 ]
micszpak napisał/a:
Zdradzacz, który zaprzestaje wykonywania czynności zdradzania nas, może znów być ukochanym mężem.
Pozdrawiam.


Dodam tylko jedno - dla mnie nie może być znów ukochaną żoną, bo nie przestała nią być, ani ukochaną ani żoną.

Marek


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group