Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Tematy różne - Idę sobie stąd...

Anonymous - 2007-05-12, 17:43
Temat postu: Idę sobie stąd...
Ponieważ

- to forum przestało służyć temu, czemu miało służyć, czyli wspieraniu osób w kryzysie małżeńskim
- pogląd odmienny od jedynie słusznego poglądu administracji to pogląd zły
- osoby, które najbardziej mnie wspomogły i które bardzo cenię są szykanowane
- zrobiło się tu okropnie, obrzydliwie i wstrętnie i czuję niesmak, jak tu wchodzę

Postanowiłam się pożegnać.

Chcę bardzo podziękować osobom, które polubiłam i które bardzo mnie wspierały w ciężkich dla mnie momentach, to znaczy (kolejność przypadkowa ;-) ) Beatce, Oli, Zuzie, El, Kotelli, Wito, Pestce, Jakiej, Bajce, Miśkowi, Anakondzie, Wanbomie, Nałogowi. I mam nadzieję, że nie zapomniałam o nikim. Żywię sympatię dla jeszcze wielu innych osób, ale jest ich zbyt dużo, żeby wymieniać...
Administracji też dziękuję za lekcję, bo przecież każde nowe doświadczenie uczy...
Administratorze, tutaj wciąż będą przychodzili nowi skrzywdzeni ludzie, więc będziesz i tak miał kim "zarządzać", ale może jednak powinieneś w swym sercu rozważyć to co Ci tyle osób mówiło...
Szkoda tego forum, bo naprawdę mogłoby to być pomocne miejsce dla skrzywdzonych ludzi. Wielka szkoda, że osoby, które mówią bardzo mądrze i służą PRAWDZIWYM wsparciem są traktowane jak persona non grata...
Mam nadzieję, że zanim ten post zostanie okrojony, ktoś go zdąży przeczytać...

Przez jakiś czas będę tu wchodzić i odbierać privy. Jesli ktoś jest zainteresowany kontaktem ze mną, poproszę o zostawienie namiarów.

Anonymous - 2007-05-12, 18:10

Grażynko nie rób tego. Będzie Ci nas brakowało a mnie Ciebie. Ponadto służyłaś nam wszystkim dobrymi i mądrymi radami .
Kto jak kto ale Ty naprawdę mi duzo pomogłaś swoimi postami i swoim doświadczeniem zawodowym.

Pozdrawiam

Ada

Anonymous - 2007-05-12, 18:12

Dzięki, Grażynka, za wszystko.
Niech Moc będzie z nami wszystkimi.
Moc Najwyższego, żeby nikt nie miał wątpliwości.
Tym razem bez uśmiechu.

Anonymous - 2007-05-12, 20:48

cóz, i ja ostatnio napisałam, ze zamiast pisania wolę chyba tylko juz czytać... widzę, że więcej osób to dotknęło... Trzymaj sie Grażyno, powodzenia w życiu.
Anonymous - 2007-05-12, 22:22

Grażynko.
Przykro mi że podjęłaś taką decyzję. Ale możesz ją zmienić, jeśli tylko uznasz, że to tylko chwilowe zniechęcenie.

Anonymous - 2007-05-13, 07:11

Grażynko, tak bardzo Ciebie rozumiem... Niech Bóg Ci błogosławi. Bądź silna!
Anonymous - 2007-05-13, 12:03

Przykro mi
Anonymous - 2007-05-13, 17:49

Grażynko....a ja myslę, że przeciez przyszłaś tu dla siebie i zawsze znajdzie się ktoś, dla kogu tu jesteś ważna, kto Cie potrzebuje !
Ja sie dystansuje do kłótni i awantur...do niczego mi to tutaj ! Niech sie szarpie ten, kto lubi szarapać....mnie nic do tego . Uciekam i jestem tu dla Przyjaciół i z Przyjaciółmi ! Ciebie zapraszam....bądź !! Przytulam !! EL.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group