Anonymous - 2007-08-18, 20:41 Werko Kochana, pewnie, że Was zabiorę !stójcie na drodze i machajcie...szary metalik...to ja ! Całuje Cie mocnoooooo !! EL. Anonymous - 2007-08-24, 22:55 Jesli ktoś może odpowiedzieć na moje pytanie... Anonymous - 2007-08-25, 09:14 Justi! Musze po pukać - by się więcej dowiedzieć. Tak jak znam Wspólnotę Sychar to powinno to być możliwe. Ale w jakim wieku dziecko itd. Nie zniechęcaj  się...
A powody dajemy ..... 
Anonymous - 2007-08-25, 18:52 Justi Wyślij mail lub wiadomość na priv z zapytaniem do Tadeusza, on jest głównym organizatorem tych wyjazdów, na pewno odpowie na Twoje zapytanie. Na dwóch poprzednich dzieci były obecne. Pozdrawiam Anonymous - 2007-08-26, 16:22 Justi, wszystko co wiemy, jest w pierwszym poście Tadeusza na ten temat. Nic więcej wiedzieć nie trzeba...bo data jest i miejsce ...to wszystko. Tadziu pewnie dopisze więcej jak już sam będzie wiedział....zawsze tak robi...ale to jeszcze czas. Pewnie, że jest warunek, żeby przyjechać...TRZEBA CHCIEĆ tam być z nami !! A co z dzieckiem....myślę sobie, że przeciez , jeżeli nie masz gdzie dziecka zostawić, albo też nie chce Go nigdzie zostawiać i miec przy sobie, to nie ma żadnej sprawy !! Albo dziecko będzie wszędzie z nami, albo będziemy dzielic sie opieką nad Nim...ja pierwsza sie zgłaszam z ochotą ! Pozdrawiam !! EL. Anonymous - 2007-08-26, 18:02 Dzięki El 
Dziecko dość duże, więc problemu z nim raczej nie będzie. Chodziło mi o to czy trzeba formalnie być we wspólnocie, żeby jechać i czy nie jest to spotkanie dla "całych" małżeństw i ja jako porzucona połówka mogę jechać. Wysłuchałam audycji z Radia Maryja i tam też trochę było wspomniane o tym spotkaniu, że może jechać każdy chetny, więc rozumiem, że ja też
Dzięki za dobre słowo raz jeszcze. Anonymous - 2007-08-26, 18:33 Justi, My ( w tym również TY ) Wspólnota Trudnych Małzeństw, to ludzie bywający tu na forum, czytający str główną, ludzie w potrzebie, sympatycy, pomagacze i wszyscy którzy chcą. My w większości jesteśmy tylko połówkami całości małżeńskiej...więc przyjeżdżają zwykle połówki..a czasem zdarza się , że cała rodzina....wtedy hurrraaaaaaaaa !! Ja jestem już zdrowiejącym małżeństwem....ale mój mąż nie chce ze mna pojechać, więc będę sama . Pozdrawiam ! EL. Anonymous - 2007-08-26, 22:57 Kochana Justi zabieramy dzieci oczywiście ! Będą dziewczyny do opieki ! Tak jak to było w Górce Klasztornej z dziećmi ! Pozdrawiam 
Anonymous - 2007-08-27, 08:00
Justi! Też się zgłaszam do opieki jak będzie potrzeba - po prostu przyjeżdżaj i już.
Anonymous - 2007-08-27, 08:57 Po długim namyśle postanowiłam i ja przyjechać na to spotkanie. Do zobaczenia wszystkim. Anonymous - 2007-08-27, 14:36 Elu! Wielka radość mnie rozpiera
Anonymous - 2007-08-27, 15:05 A dlaczego? Nie rozumiem, przecież to spotkanie i bez mojej osoby będzie owocne. Anonymous - 2007-08-27, 16:37 Elzd, to spotkanie z Toba będzie owocniejsze ! I ja się cieszę, że Ty będziesz z nami !! EL. Anonymous - 2007-08-27, 18:54 Wszystkim bardzo dziękuję za odpowiedzi i chęci. Jak nic to nic a jak sypnęło to
Teraz mam tylko nadzieję, że dostanę urlop... Anonymous - 2007-08-28, 07:14 ELZD ! EL - Ci już odpisała. 
|
