Anonymous - 2007-05-01, 13:21 Temat postu: "W dżungli życia" Ostatnie miesiace byly dla mnie trudne, wszystko robilo sie szare, katorżnicze, stwierdzilam, ze moje marzenia sa nierealne, ze trzeba twardo trzymac sie ziemi,a nie odfruwac za bardzo etc. Czulam sie coraz bardziej wyjalowiona ze wszystkiego. Na dodatek charowalam jak wol, zeby splacic kredyt na mieszkanie i powoli mialam tego wszystkiego dosc. Zastanawialm sie jaki ma sens zycie, w ktorym pracuje tylko po to, aby splacac kredyt i na nic innego juz nie starcza mi kasy? W zwiazku z tym, ze umowa najmu mieszkania skonczyla mi sie,a moje wymarzone cztery katy mialy byc oddane za kilka miesiecy postanowilam, ze na ten czas (krotki)przeprowadze sie do rodzicow. Bardzo szybko pozalowalam tego wyboru i moje zycie jeszcze ciezsze wydawalo mi sie i nim bylo, ale to na moje zyczenie. Na nic czasu, wiecznie zmeczona, zdolowana etc. Finalem tego bylo oszukanie mnie przez developera, ktory odstapil od umowy, zostawil mnie z kosztami kredytu etc. Chodzilam od jednej kancelarii do drugiej (i jeszcze jestem umowiona w jednej), bo w kazdej mowili co innego. W koncu pogodzilam sie z utrata mieszkania i stwierdzilam, ze musze nabrac sily i zaczac ponowne staranie sie o mieszkanie. W tej pogoni zapomnialam o sobie, o moich marzeniach, o tym w co kiedys wierzylam i jakos tak poszlam z pradem. Jednak nie do konca zapomnialam o tym co bylo dla mnie wazne. Kupilam sobie ksiazke Beaty Pawlikowskiej (jak w tytule postu) i ona odwiezyla we mnie moje marzenia, sprawila, ze zakurzone, zapomniane oczywiste rzeczy staly sie takimi ponownie. Uswiadomilam sobie po raz kolejny, ze jakie bedzie moje zycie zalezy ode mnie i zawsze mam jakis wybor etc. Po prostu ksiazka wyrwala mnie z letargu i przywrociła chęć i wiare. _zosia_ Anonymous - 2007-05-03, 10:43 Zosiu:) Ja tak wiosennie podpowiem, że warto przeczytać książkę Wojciecha Cejrowskiego "Gringo w krainie dzikich plemion'. Polecam jako odstresowywacz, wywoływacz uśmiechu i mimowolny zmuszacz do refleksji nad tym, co ważne. Nie wiem skąd jesteś, ale mogę dać Ci namiary na naprawdę dobrą kancelarię w Łodzi pozdrawiam upalnie a. Anonymous - 2007-05-03, 10:44 Zosiu:) Ja tak wiosennie podpowiem, że warto przeczytać książkę Wojciecha Cejrowskiego "Gringo w krainie dzikich plemion'. Polecam jako odstresowywacz, wywoływacz uśmiechu i mimowolny zmuszacz do refleksji nad tym, co ważne. Nie wiem skąd jesteś, ale mogę dać Ci namiary na naprawdę dobrą kancelarię w Łodzi pozdrawiam upalnie a. Anonymous - 2007-05-03, 11:37 Czytalam i podzielam calkowicie Twoja opinie:)  Jezeli chodzi o kancelarie to znalazlam takze dziekuje,a jestem z Gdanska.
Anonymous - 2007-05-13, 15:26 Zakupiłam książkę, która polecasz Zosiu, na razie tylko do niej zajrzałam, ale już mnie do niej ciągnie, pewnie dzisiaj krótkie spanie mnie czeka 
Fragment, który mi wpadł ... na razie w oczy: "Pewnego razu wkurzyłam się, że nie mogę na siebie liczyc. Od innych ludzi wymagam, żeby nie robili mi świństw a robię je sama sobie? To niezrozumiałe, to nielogiczne, to głupie. albo Nikt mi nie powiedział, że pięknym trzeba byc przede wszystkim w środku. Pozdrawiam CA Anonymous - 2007-05-13, 15:34 CA przeczytaj i podziel sie refleksjami! Mnie ta ksiazka postawila do pionu:) Anonymous - 2007-05-13, 19:13 Może i ja bym ją kupiła i przeczytała, napiszcie coś więcej... |
