Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Dyskusja - Dlaczego zdradziłem/am? Dlaczego zostałem zdradzony/na?

Anonymous - 2006-12-21, 02:27
Temat postu: Dlaczego zdradziłem/am? Dlaczego zostałem zdradzony/na?
Czy na te dwa pytania jest możliwa odpowiedź? Sam zastanawiam się nad przyczyną własnego postępowania i ciężko mi jest znaleźć odpowiedź. Podczas pewnego szkolenia, zdala od domu poznałem pewną kobietę. Klika niewinnych spojrzeń, krótka rozmowa, "przpadkowy" dotyk ... To wystarczyło, aby po dwóch dniach znaleźć się w intymnej sytuacji sam na sam. Pokusa niesamowita wobec tego co ma nastąpić. Jednak w pewnym momencie doszło do mnie, że robię straszne rzeczy. W mgnieniu oka pokazałem owej kobiecie zdjęcie swojej żony i dziecka i powiedziałem jej, iż dla mnie rodzina jest najważniejsza w życiu a żony nie zdradzę. Konsternacja, zamieszanie. Do zdrady nie doszło. Rozstaliśmy się zwyczajnie, bez emocji. Jednak z perspektywy czasu mam poczucie winy, iż pomimo braku zdrady - skrzywdziłem swoją kobietę. Skrzywdziłem zapewne również ową dziewczynę angażując ją w jakiś bliżej nieokreśloną znajomość, która i tak z góry (w jej mniemaniu) była skazana na niepowodzenie. Minęło już kilka lat od tamtego momentu i zastanawiam się, co należy robić w małżeństwie, aby nie dochodziło do takich sytuacji. Jak w ogóle należy żyć, by żona/mąż nie wystawiali swoich uczuć na niebezpieczną próbę, tak jak ja to zrobiłem (bo przecież w ilu sytuacjach skończyło się to inaczej?). Wiem, że przyczyną kryzysów jest po prostu brak zrozmienia, zobojętnienie po latach małżeństwa, szarość życia, "mijanie się" .... Ale dlaczego krzywdzimy kogoś, kogo kochamy, krzywdząc przy tym samego siebie? Bowiem nie wierzę, iż małżonek, który zdradził będzie szczęśliwy do końca zycia. Zawsze pozostanie poczucie winy. Z drugiej strony, jak nasze zachowanie w związku wpływa na to, że zostaliśmy zdradzeni?. Jak myślicie, czy na te i inne pytania jest możliwa jakaś w ogole odpowiedź. Bo przecież (o ironio!) istnieją podobno związki naprawdę szczęśliwe.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group