Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Damskie sprawy - Święta tak po babsku;)

Anonymous - 2006-12-14, 15:39
Temat postu: Święta tak po babsku;)
Święta za pasem
Na ulicach pojawiły się pierwsze choinki, można spotkać grubych jegomościów z brodami w czerwonych kubraczkach. W domu pewnie zaczęły się wielkie porządki...

Te święta będą dla mnie szczególne - bo choć już trzecie bez męża to pierwsze w roli pani domu:). Mają być ciepłe i rodzinne. Dla mojej siostry to pierwsze święta poza domem. Pewnie poryczymy sobie obie mamie w słuchawkę...

Kończę meblować mieszkanie. Jeszcze kilka drobiazgów i będzie domowo. Powoli robię listę świątecznych smakołyków. Pewnie jutro ugotuję kapustę z grzybami i zrobię pierogi oraz uszka. Wrzucę do zamrażalki i niech czekają razem z maminym miodowcem, pasztetem i chlebem z Polski. Chłopaki - nasi przyjaciele - zamówili karpie. W sobotę kupimy indyka, natrę go przyprawami i niech czeka.
Być może odważę się upiec sernik, może kruche ciasteczka?
Bajeczko, podziel się przepisem na te leśniowskie pyszności...
Myślę o śledziach... szukam fajnych przepisów... i tak dobrze mi z tym:)

Anonymous - 2006-12-14, 20:19

Odważ się z tym sernikiem to nic trudnego. Przepis Ci mogę podesłać.
Na śledzie też.

I dlaczego święta po babsku? Faceci też gotują i szykują w domu świeta. "Świat bez chłopów se wymyśliły" Seksmisja

Anonymous - 2006-12-14, 20:31

hej...
Ania, przepis na ciasteczka podeslę Ci na priva, tylko poszukam...
U mnie świeta mam nadzieję będą znośne. Będę z Rodzicami. We trójkę + dwa koty. I OK, nie mam ochoty na wiecej towarzystwa. Będzie fajnie. Tata właśnie się dowiedział, może trochę popłacze, zapodam sobie prochy i zalegnę zamroczona pod choinką (dobrze ze sztuczna to igły nie powłażą w... no wiadomo w co...)
A tata się ożywił i szykue mi mnóstwo żarcia :)))))))
A ja prezentów nie kupuje w tym roku, bo mi się po prostu nie chce...

Anonymous - 2006-12-14, 20:43

no ja niestety jestem cienka kucharka, więc pewnie zrobię na uzytek domowy sałatke warzywną i jakies ciasto. mięsa i ryby to domena moich teściów, pierogi to zawsze zadanie babci ;-)

szkoda, że nie ma sniegu... jakos tak dziwnie

Anonymous - 2006-12-14, 22:13

W moim świecie póki co realnie istnieje jeden chłop - jeszcze chłopak mojej siostry, ale od Wigilii będzie narzeczony i to MNIE będzie prosić o jej rękę:P wymyślę mu jakiś sprawdzian wygibaśny;)
ja gotuję średnio, lubię eksperymentować, ale kuchnia tradycyjna to tak powiedzmy... zawsze wyjdzie inaczej;) za to dania międzynarodowe to mój żywioł

Bajeczko, a rzuć przepis tu:) może ktoś jeszcze się skusi:)
ja obiecuję rzucić też coś od siebie

Anonymous - 2006-12-14, 22:16

rzucę, ino sie do niego najpierw dokopię :))))
Anonymous - 2006-12-14, 22:22

A macie może sprawdzony przepis na zupkę grzybową? Bo ja bardzo lubię, a u moich rodziców to tradycyjnie barszczyk z uszkami jest. Teściowa gotuje grzybową, no ale w tym roku to nie dla mnie, więc chciałbym sama ale nie umiem. HELP
Anonymous - 2006-12-14, 22:23

u mnie też barszczyk z uszkami
Anonymous - 2006-12-14, 22:41

zupa grzybowa

15dkg suszonych grzybów moczyć w 2l wody kilka godzin. Następnie zagotować w tej samej wodzie około godziny. Oddzielnie ugotować wywar z włoszczyzny z przyprawami (liść laurowy, 2 ziela, kilka pieprzu). Włoszczyznę wyjąć. Do wywaru przecedzić wywar z grzybów. (grzyby można wykorzystać do kapusty lub pierogów z kapustą). Zrumienić na maśle drobno pokrojoną cebulę i dodać do zupy. zagotować i przecedzić. Do zupy dodać śmietanę, doprawić. Podawać z grzankami lub łazankami.

Anonymous - 2006-12-14, 22:41

grzybowa to najprostsza zupa świata. ja biore zebrane na działce i ususzone grzyby, namaczam na 30 min. z ta samą wodą wlewam do gara, dodaję 2 kostki rosołowe, marchew w całości, pietruszkę i gotuje na małym ogniu, aby nie bulgotało. Potem vegeta, makaron domowy i już. i zawsze wychodzi pyszna. A, jeszcze na koniec kleks smietany i wsio!
Anonymous - 2006-12-15, 00:10

Na grzybową - mam:)
Dwie -trzy garście suszonych grzybów
3 marchewki
2 pietruszki
seler
kawałek pora
1-2 cebule
2 liście laurowe
kilka ziarenek pieprzu i ziela angielskiego

Grzyby trzeba namoczyć na noc w około litrze wody. Potem w tej samej wodzie ugotować, odsączyć - wodę zlać do garnka. Z warzyw ugotować wywar w ok 1,5 l wody i przecedzić. grzyby podsmażyć na maśle lub oleju (u mnie w domu w Wigilię nie używa się masła) i wrzucić do wywaru z warzyw gotować aż będą miękkie. Posddusić cebulę i wrzucić do zupy - ja zazwyczaj kroję cebulę w piórka. Następnie zrobić zasmażkę. Dosolić, dopieprzyć, wrzucić ząbek czosnku i już.
Zamiast zasmażki mozna zaprawić śmietaną

Anonymous - 2006-12-15, 14:56

dziękuję za przepisy, jak mnie chandra nie złapie to spróbuję z tą zupą
Anonymous - 2006-12-15, 21:22

bajka- nie daj sie prosić- rzuć przepis na ciasteczka. Będę ze starszaczkiem robić.
plizzzz :->

Anonymous - 2006-12-15, 21:35

Asia - wypędziłaś ze mnie lenia, rusyzłam sie, przepis znalazłam.
Ciasteczka kruche Irenki (od imienia cioci, która je robiła :)))))))

1/2 litra śmietany (ja biorę 18-stkę)
1 kg maki
2 kostki margaryny

(ostrzegam, że baaardzo dużo wychodzi, więc róbcie proporcje na pół)

1. zagnieść ciasto
2. włożyć na czas jakiś do lodówki
3. wyjąć z lodówki :)))))
4. rozwałkować, wycinać ciasteczka szklanka albo foremkami
5. posmarować białkiem
6. na to posypać makiem wymeiszanym z cukrem lub wiórkami kokosowym iz cukrem lub
czym sobie wymarzycie
7. wkładac do nagrzanego piekarnika na blasze - ja nastawiam ok. 200 stopni - piekę na oko - az sie przyrumienią (ale nie nadpalą), zaczynaja sie tak ładnie wybrzuszać (ale nie wszystkie)
8. wyjąć, posypać cukrem pudrem
9. ZJEŚĆ

Anonymous - 2006-12-15, 22:14

Bajeczka- dzięki- okazało się że przepis znam :mrgreen:

Jutro będziemy piec i dekorować- wszystkim co się da- wszelkimi bakaliami, lentilkami itp.Pycha - i wygląda - BAJECZNIE :lol:

Jakoś znowu cieszę się na święta.Słuchaliśmy z malcami dziś kolęd i jakoś tak było miło i pogodnie.Dekorowaliśmy domek , Przyszedł M. - spytał czy może z nami pobyć(?!) Potem powiedział, że bardzo mnie za wszystko przeprasza- pierwszy raz w zyciu usłyszałam od niego te słowa.

No to kolejny raz mu wybaczam- modlę się zeby to nie tylko magia świąt, ale już na dłużej. Ech , po prostu znowu się boję jego wyskoków.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group