|
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR :: Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?
|
|
Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Nie wytrzymałam
Anonymous - 2006-05-21, 21:35
No to masz już trochę doświadczenia. Najwazniesze żebyś Ty odpoczywała jak się da przed tymi spotkaniami.
Trzymam kciuki.
Anonymous - 2006-05-22, 04:22
Właśnie - ja też próbuję sobie wmówić, że mąż na moment przestał istnieć. Odkąd tydzień temu uderzył mnie - nie odzywa się. Korci mnie, by dać mu jakiś znak życia, ale narazie wstrzymuję się. Czekam na krok z jego strony. Marzy mi się, aby przeprosił mnie, ale w gruncie rzeczy myślę, że napisał już pozew rozwodowy i lada chwila dostanę wezwanie do sądu...
|
|